Mało gościnne okazało się nasze miasto dla reprezentantów Czech i Słowacji, którzy przyjechali tu walczyć o Puchar Polski Strongmenów. Turniej pokazał jednak, że Puchar Polski Strongmen to zawody bardzo widowiskowe stojące na wysokim poziomie, gdzie nie ma miejsca na własne słabości. Właśnie dlatego zawody wygrał Janusz Kułaga, który pokazał, jak walczyć się do samego końca.
Już po raz drugi Puchar Polski Strongmen odbywał się w Gostyniu. Pierwszy miał miejsce rok temu i podobnie jak ten wczorajszy cieszył się dużym zainteresowaniem. Walka z bólem oraz samym sobą ? to emocje jakie towarzyszyły wszystkim zawodnikom. Mimo ogromnej siły i woli walki zawodnikom z Czech i Słowacji nie udało się pokonać Polaków. W podsumowaniu wszystkich sześciu konkurencji zwyciężyli Janusz Kaługa i Krzysztof Jarocki
Na największy podziw zasłużył jednak zwycięzca zawodów ? Janusz Kułaga, który mimo kontuzji jakiej nabawił się podczas pierwszej konkurencji i ogromnego bólu jaki jej towarzyszył, nie zakończył występu i walczył do samego końca. Opłacało się ? po raz kolejny to właśnie Janusz Kaługa okazał się najsilniejszy.
W czasie zawodów nie zabrakło też konkursów i zabaw dla publiczności, prowadzący zadawał pytania dotyczące m.in. miasta Gostynia. W ten sposób można było sprawdzić wiedzę mieszkańców naszego regionu. Nagrody zwycięzcom wręczył burmistrz miasta ? Jerzy Kulak, który był pod wrażeniem siły i woli walki zawodników.
-
Jestem pod ogromnym wrażeniem siły jaką posiadają zawodnicy startujący w dzisiejszych zawodach. Zdaję sobie jednak sprawę, że aby dojść do takiego poziomu trzeba wycisnąć wiele potu na treningach, mieć w sobie ogromne samozaparcie i wiele determinacji ? powiedział burmistrz Jerzy Kulak
Końcowe wyniki zawodów :
1.Janusz Kułaga (31,5 pkt.) Polska
2.Krzysztof Jarocki (26,5 pkt.) Polska
3.Brano Golier (24,5 pkt.) Słowacja
4 Łukasz Svoboda (19,5 pkt.) Czechy
5.Petr Puczer (16pkt.) Słowacja
6.Zoltan Meszaros (5pkt.) Czechy
Tekst/foto : Justyna Woźniak
0 0
Prowadzącemu kultura wymckneła sie spod kontroli, zaczął od Wacka Paczyńskiego a zakończył na tanich tekstch spod Żabki. Żenada - prowadzący, chłopaki dźwigali niezłe ciężary.
0 0
całkowicie się zgadzam ten Pan juz
nie powinien prowadzić takich imprez
0 0
Brawo ,,PANOWIE' ochroniarze i cała reszta za bardzo skuteczne zasłanianie ciasnym kołem zmagań strongmenów.
Prowadzący to kompletne zero.Czy Gostyń niema kulturalniejszych ????.
0 0
Szkoda że na tym portalu hołubi się ten tzw. sport.
0 0
Prowadzący brak kultury, po 30 minutach wysłuchiwania głupot jakie opowiadał miałem dosyć, swoimi głupimi tekstami obraził wiele osób taki człowiek nie powinien prowadzić takich imprez. Brawo się należy dla Siłaczy za walkę w takim upale.