Dobry produkt, konsekwencja w działaniu i skuteczny marketing - to recepta na sukces nawet w gospodarczym kryzysie. W miniony weekend Kino ?Pod Kopułą? przez wszystkie walentynkowe seanse wypełnione było po brzegi. A wszystko to za sprawa akcji ?Ciacho na Walentynki?

Wraz z rozpoczęciem weekendu, gostyńskie Kino ?Pod Kopułą? zaczęło wyświetlać polską komedię ?Ciacho? w reżyserii Patryka Vegi. Od kilku tygodni walentynkowe seanse filmowe reklamowane były jako akcja ?Ciacho na Walentynki? Wszystko sprawiło, że gostyńskie kino wypełnione było po brzegi przez trzy kolejne wieczory.

Najwięcej osób przyszło do kina wczoraj. Na dwa wyświetlane seanse zabrakło biletów, a z tych, którzy nie ?załapali się? na film, można było skompletować przynajmniej jeszcze jeden seans. Tak duże zainteresowanie filmowymi Walentynkami to wynik konsekwentne realizowanego planu, odpowiedniego pomysłu i dobrego marketingu. W tym wypadku wszystko zagrało.

Oprócz tańszych biletów, każdy wchodzący otrzymywał ciacho z kremem w kształcie serca, mógł sobie zrobić zdjęcie do ?Galerii św. Walentego? oraz wylosować romantyczna kolację w restauracji ?Cukropol? czy ?Inspiracja? Wszystko zostało wcześniej dostatecznie dobrze nagłośnione i wystarczyło aby zachęcić setki osób do skorzystania z weekendowej oferty.

Dzisiaj ostatnia projekcja filmu ?Ciacho? w gostyńskim kinie. Z pewnością takich tłumów nie będzie, ale bilety na seans o godzinie 19:00 są prawie wyprzedane. Przykład ten pokazuje, jak duży potencjał tkwi w społeczeństwie Gostynia. Wystarczy umieć po niego sięgnąć, a zwykły film może stać się atrakcją, która przyciąga tłumy.

Tekst : TeJot, foto : Przemo Maciejewski