Poszukiwaliśmy kamienicy do zakupu, ale dowiedzieli się, że na sprzedaż jest pałac w Pępowie. Kupili... Nowi właściciele zdradzają plany

Pępowski samorząd przymierza się do opracowania programu rewitalizacji gminy. Dokument ma także pomóc przedsiębiorcy, który rok temu kupił tamtejszy pałac, a ten lata świetności ma już za sobą - Poszukiwaliśmy z małżonką kamienicy do zakupu, ale dowiedzieliśmy się, że na sprzedaż jest obiekt w Pępowie. (...) Kiedy brama się otworzyła wiedziałem, że to będzie nasz pałac. - mówi Miszel Gwiazdowki, właściciel Pałacu Pępowo. 

Gmina Pępowo podjęła działania, by opracować program rewitalizacji. To efekt rozmów z przedsiębiorcą, który ma w planach generalny remont pałacu. 

- Firma zwróciła się z zapytanie do urzędu czy posiadamy taki program rewitalizacji, bo jest to jeden z elementów potrzebny do złożenia wniosku do BGK o pożyczkę rewitalizacyjną Jessica. Jako gmina nie posiadamy takiego dokumentu, ale chcielibyśmy ten program zrealizować, nie blokować rozwoju firmie, skoro chce inwestować. Jeśli mamy możliwość, to chcemy pomóc - mówi Grzegorz Matuszak, wójt gminy Pępowo. 

Opracowanie programu to wbrew pozorom nie taka prosta sprawa.

- Wymaga szeregu ekspertyz, uzgodnień z instytucjami opiniującymi, m.in. z konserwatorem zabytków, strażą, energetyką czy gazownictwem - wylicza włodarz gminy Pępowo i dodaje, ze wszystko wymaga czasu.

Koszt opracowania dokumentu to nawet 40 tys. złotych netto.

Udało nam się porozmawiać z nowym właścicielem pałacu, który na razie ostrożnie mówi o planach rewitalizacji obiektu. Podkreśla, że decydujące będzie spotkanie z konserwatorem zabytków. Jeśli uda mu się zrealizować wszystko, miejsce to stanie się niezwykłe.   

- W pierwszej fazie planujemy otwarcie hotelu na około 60 pokoi i restauracji. Na piętrze pałacu jest sala balowa na około 100 osób - piękna, reprezentacyjna i nie chcemy by zmieniała swoją funkcję - mówi Miszel Gwiazdowski z Jarocina, właściciel Pałacu Pępowo.   

W miejscu, gdzie były stajnie i ujeżdżalnia według planów miałaby powstać sala weselna, a obok miałaby powstać sala konferencyjna, która byłaby również dostosowana do organizacji imprez okolicznościowych.  

W drugim etapie rewitalizacji przedsiębiorca chciałby tchnąć nowe życie w szklarnie. Miałoby tam powstać SPA, baseny i palmiarnia, a także kolejne pokoje hotelowe. Jest również plan na budowę stajni i ujeżdżalni na około 60-70 koni, ale w takim stylu, by obiekt nie tłumił piękna pałacu.

- Chcemy, by konie wróciły do Pępowa - mówi Miszel Gwiazdowski. - Mamy już kilka koni i jest możliwość jazdy konnej z instruktorami w naszej stajni - dodaje przedsiębiorca z Jarocina. 

Jak zaznacza nasz rozmówca wszystko jest póki co w fazie planów.

- Decydujące będzie spotkanie z konserwatorem zabytków, które planowane jest za jakieś dwa tygodnie - zaznacza Miszel Gwiazdowski.  

Dlaczego przedsiębiorca zdecydował się zainwestować właśnie w Pępowie? Co zauroczyło go właśnie w tym miejscu? 

- Pochodzę z Kotlina, na co dzień mieszkamy w Jarocinie. Poszukiwaliśmy z małżonką kamienicy do zakupu, ale dowiedzieliśmy się, że na sprzedaż jest obiekt w Pępowie. (...) Kiedy brama się otworzyła wiedziałem, że to będzie nasz pałac. Można powiedzieć, że to była nasza miłość od pierwszego wejrzenia. Zresztą poprzedni właściciele powiedzieli nam, że chcą właśnie nam sprzedać nieruchomość, bo bije z nas pozytywna energia. Mieli wielu klientów, z różnych części świata, ale wybrali nas - mówi Miszel Gwiazdowski i dodaje. - Małżonka będzie zajmowała się obsługą pałacu, obecnie mocno angażuje się w projektowanie wnętrza i jest w swoim żywiole. Jesteśmy już w trakcie pierwszych prac -czyszczony jest teren dookoła, około 20 ha parku - podsumował nasz rozmówca.

Do tematu będziemy jeszcze wracać.

[ALERT]1649414276110[/ALERT]