Miłośnicy żużla mają ogromne serca, co udowodnili to podczas Pikniku Żużlowego Tasmania Racing, jaki zorganizowano na torze w podgostyńskich Dalabuszkach. Emocje sięgały zenitu nie tylko na torze, ale też podczas licytacji. W ciągu zaledwie kilku godzin udało się zebrać ponad 22 tys. złotych! I to jest wynik!
Kiedy tylko jest potrzeba łączą siły. Tak było i tym razem. Żużlowcy amatorzy z klubu "Tasmania Racing" oraz amatorski klub z Ostrowa zorganizowali piknik charytatywny dla Zuzi Suleckiej. Wydarzenie odbyło się w Dalabuszkach, na torze, który kilka lat temu powstał z inicjatywy stowarzyszenia "Tasmania Racing". - Dwa tygodnie temu włączyliśmy w piknik dla dzieci niepełnosprawnych z Ostrowa Wlkp. (przyp. red. współorganizując II Integracyjną Olimpiadę Sportów Motorowych). Dziś Ostrów nam się zrewanżował i razem pomagamy małej Zuzi - mówił Przemysław Kędziora z klubu "Tasmania Racing"
Na torze w Dalabuszkach ścigali się żużlowcy amatorzy, ale też profesjonaliści - W wyścigach na tzw. dochodzenie wzięło udział 26 przedstawicieli żużla oraz pit-bike'ów. Uczestnicy są podzieleni na kategorie wiekowe oraz uprawianą dyscyplinę - tłumaczył Przemysław Kędziora. - Nie zabrakło żużlowców doskonale znanych kibicom zużla - Bartka Smektały, Grzegorza Zengoty czy Damiana Ratajczaka - wyliczał nasz rozmówca.
Jednak nie o wyniki tego dnia chodziło. - Dzisiaj nie chodziło o żadne wyniki, ale o pomoc dla Zuzi - podkreślał Przemysław Kędziora. Uczestnicy mieli okazję wylicytowania wielu interesujących pamiątek żużlowych, ale też dziesiątek innych gadżetów, co też się stało. W sumie udało się zebrać 22.597,55 złotych! Organizatorom jednak ciągle mało, jeśli kogoś zabrakło na pikniku to możecie coś dorzucić do ich skarbonki - www.siepomaga.pl/tasmania.
Na koncie Zuzi Suleckiej w portalu siepomaga.pl jest już ponad 1,2 miliona zł. Takiej sumy jeszcze nikomu nie udało się zebrać w naszym powiecie. To jednak wciąż kropla w morzu potrzeb, dlatego zbiórka cały czas trwa.
[ALERT]1635674530378[/ALERT]
7 1
Piknik super, ale wstyd dla państwa polskiego za to, że ludzie muszą zbierać pieniądze na ratowanie życia dziecka! Ludzie gdzie my żyjemy? Politycy i niedługo ich sprzątaczki jeżdżą limuzynami za miliony, płacą milionowe kary, za swoją nieudolność a my zbieramy na leczenie, sprzęt dla szpitali...kur...!
Przypominam niektórym śpiącym że państwo nie ma swoich pieniędzy, to co dostajesz 500,czy 1000, to skąd? Już to wcześniej zapłaciłeś! Kiedy będzie bunt? Jak benzyna będzie po 10 czy po 20? Drogi budują z naszych podatków, ale żeby jechać autostrada to płacimy! Pół swojego życia chapiemy na utrzymanie państwa!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz