Aktualnie w wielu firmach panuje trend na tworzenie tzw. chill roomów – specjalnych stref socjalnych dla pracowników, gdzie mogą oni wypoczywać przed, w trakcie, jak i po pracy. Pracodawcy coraz częściej przestają traktować takie pomieszczenia jako benefit i nagrodę pracowniczą, tworząc je automatycznie dla polepszenia pracy zespołu.
Chill room to nic innego jak specjalnie zaaranżowana przestrzeń, w której pracownicy mogą wypoczywać. Służą temu specjalne siedziska, sofy, tapczany, pufy, a nawet łóżka. Oprócz tego chill roomy mogą być wyposażone w dodatkowe akcesoria np. konsole do gier, piłkarzyki, komputery bądź telewizor. Wówczas takie pomieszczenie nie tylko służy odpoczynkowi, ale również rozrywce. Pracownicy mają tam wstęp przed, w trakcie i po pracy. Odbywa się to w sposób ustalony przez pracodawcę, jednak domyślnie zatrudnieni mogą tam przebywać, kiedy chcą.
Chill roomy traktowane są nadal w dużej ilości firm jako benefit pracowniczy. Z tego tytułu rekruterzy już na poziomie ofert o pracę zamieszczanych m.in. na portalu Pracuj.pl informują o istnieniu takiego pomieszczenia. Ma to przyciągać potencjalnych kandydatów i dawać im do zrozumienia, iż w firmie dba się o jego zdrowie oraz balans między obowiązkami a odpoczynkiem. Najbardziej prestiżowe i największe firmy traktują chill roomy jako coś całkowicie normalnego, łącząc je z siłowniami zakładowymi oraz kuchniami oddanymi do pełnej dyspozycji pracowników.
Założenia chill roomow są wspaniałe, gdy pomieszczenia te mają równoważyć czas poświęcany na odpoczynek i pracę. W rzeczywistości jednak wielu pracodawców skrupulatnie odnotowuje aktywność zatrudnionych w takim pokoju, a następnie rozlicza ich za nadprogramowe przerwy. Zdarzają się również sytuacje, w których pracownicy mogą korzystać z chill roomów jedynie po pracy, kiedy jedyne, co człowiek ma w głowie, to powrót do domu.
Gmina nie chce bloków? Starcie inwestora z nowym planem
Niech budują! Czas utrzeć nosa cwaniakom na letnich i wichrowych którzy sobie cenią 2 koła za klitkę 30 pare metrów nie licząc opłat. Będzie więcej mieszkań to i ceny spadną :)
Mieszkaniec
01:49, 2025-07-15
Gmina nie chce bloków? Starcie inwestora z nowym planem
Z czystej ciekawości, czy ten chłop Wojtkowiak mieszka na pożegowie? Brzmi jak by bronił swojego osiedla byle nie było bloków obok, jakby to zmieniło status miejsca gdzie mieszka XD Czy można podpisać gdzieś petycje, że chcę żeby tam wybudowano bloki ? Mieszkaniec Gostynia
mick
00:40, 2025-07-15
Pomyślał, że stało się coś złego. Znajomy nie otwierał
Brawo dla kolegi. Dzisiaj w erze znieczulicy takie zachowanie zasługuje na pochwałę
Trytytka
23:05, 2025-07-14
To miało być zwykłe wymijanie. Chwilę później auto ...
🤣🤣🤣🤣🤣
Tosiek
22:32, 2025-07-14