Problem dyskryminacji kobiet na rynku pracy

O dyskryminacji możemy powiedzieć, że jest to rodzaj nieuzasadnionego wykluczenia społecznego, który objawia się poprzez traktowanie konkretnej osoby w sposób mniej przychylny w porównaniu do innych. Rodzajów dyskryminacji może być wiele. Najczęściej wymieniane to: dyskryminacja ze względu na płeć, wiek, religię, pochodzenie czy nawet – niepełnosprawność. Warto wiedzieć, że obecnie na rynku pracy możemy spotkać się z dyskryminacją kobiet. O tym w dalszej części artykułu.

Pozycja kobiety

Uległa ona zmianie. Dawniej twierdzono, że miejscem kobiety powinien być wyłącznie dom, a nie wielka i prestiżowa korporacja. Dzisiaj wygląda to zdecydowanie inaczej, ale niestety, dyskryminacja kobiet na rynku pracy wciąż jest widoczna. Dlaczego tak się dzieje?

Dyskryminacja płci pięknej – na czym polega?

Zjawisko to przejawia się gorszym traktowaniem pracownic ze względu na ich płeć. W naszym społeczeństwie wciąż można zaobserwować utarte stereotypy, w których to postać kobiety z góry przypisana jest do jednej, konkretnej roli. Mężczyźni jawią się jako silni, pewni siebie i odważni, więc zawód strażaka, policjanta czy mechanika jest wręcz stworzony dla nich. Kobiety natomiast, które są wrażliwe, emocjonalne i opiekuńcze nadają się jedynie do zawodu opiekunki, nauczycielki lub fryzjerki.

Kobiety na rynku pracy

Bardzo często zdarza się tak, że kobiety pracujące na tym samym stanowisku, co mężczyźni, posiadające takie samo wykształcenie, zakres obowiązków jak oni, zarabiają mniej. Dlaczego tak jest? Może to wynikać z tego, że pracodawcy darzą większym zaufaniem osoby tej samej płci, co oni. Zdarza się więc tak, że przełożony, który nie zdążył jeszcze dobrze poznać swojej pracownicy, mimo jej znakomitego CV proponuje jej mniejsze wynagrodzenie niż mężczyźnie na tym samym stanowisku. Powodem jest ograniczone zaufanie do kobiet, które często podchodzą do wielu spraw w sposób emocjonalny, nierzadko też zmieniają zdanie, co na wysokim stanowisku nie może być tolerowane. Należy pamiętać, aby nie oceniać wszystkich jedną miarą. Istnieje wiele kobiet, które przejawiają ‘męskie’ cechy: konkretność, rzeczowość, odwaga, umiejętność podejmowania szybkich i kluczowych decyzji. Dyskryminację kobiet najpełniej można zaobserwować w branży IT. Przeciętny programista lub grafik komputerowy jest w stanie zarobić nawet 4 000 zł netto, podczas gdy kobiecie z takimi samymi kwalifikacjami, doświadczeniem i wykształceniem proponuje się o 400 zł mniej, czyli 3600 złotych netto.

Pamiętajmy o mężczyznach

Dyskryminacja kobiet na rynku pracy jest widoczna, ale należy pamiętać również o mężczyznach wykonujących zawody uznawane za kobiece, np. stylista, wizażysta, pielęgniarz czy nauczyciel. Każdy wykonuje taki zawód, jaki odpowiada jego zainteresowaniom i pasjom. To, że ktoś, według nas, zajmuje takie stanowisko, które byłoby odpowiedniejsze dla płci przeciwnej, wcale nie oznacza, że osoba ta nie jest kompetentna do jego zajmowania. To my jako społeczeństwo musimy zmienić swoje podejście. Wysokie stanowiska może posiadać każdy z nas – niezależnie od płci.