Pierwszego dnia swojej pracy postanowił ukraść przenośny głośnik wart kilkaset złotych, należący do kolegi z pracy. Jego czyn, pełen bezczelności, nie pozostał bez konsekwencji i szybko trafił w ręce policji.
Do kradzieży doszło w miejscu pracy, gdzie 28-letni mężczyzna dopiero zaczynał swoją karierę zawodową. Zaledwie po kilku godzinach pracy, złodziej zabrał głośnik i zniknął bez słowa.
- W połowie zmiany, opuścił stanowisko pracy bez słowa. Skradzione mienie szybko sprzedał w lombardzie - informuje podkom. Monika Curyk, oficer prasowy KPP w Gostyniu.
Foto: KPP Gostyń
O zdarzeniu zostali powiadomieni policjanci z zespołu ds. wykroczeń. Funkcjonariusze jeszcze tego samego dnia dotarli do mieszkania 28-latka. Złodziej przyznał się do winy, a skradziony głośnik został odzyskany i zwrócony właścicielowi.
- Wyjaśnił że na trudną sytuację materialną - mówi podkom. Monika Curyk, oficer prasowy KPP w Gostyniu.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Za popełnione wykroczenie grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna.
[ZT]77481[/ZT]
[ZT]77454[/ZT]
[ZT]77447[/ZT]
[ALERT]1741779435353[/ALERT]
6 0
Ma trudną sytuację materialną i dlatego tak szanuje pracę, że już pierwszego dnia kradnie i idzie w długą z pracy po kilku godzinach??? No litości!
5 0
W tym przypadku powinny zostac ujawnione do publicznej wiadomości dane osobowe i wizerunek tego gałgana. A za kradziez łapy do wiadra z betonem
2 0
Kim jest ten baran i w jakim zakładzie pracy nasrał