Mural, który trzy lata temu powstał na frontowej ścianie gostyńskiej biblioteki, przedstawiający wyobrażony wizerunek Franciszki Wilczkowiakowej zniknął bez śladu... W jego miejscu pojawiło się nowe malowidło i jest autentycznym portretem związanej z regionem gostyńskim działaczki społecznej i jednej z pierwszych kobiet zasiadających w polskim parlamencie. Mural powstał na podstawie artystycznie przetworzonego materiału fotograficznego, odmłodził nieco jego bohaterkę - Podobieństwo widać, ale babci tak młodej nie pamiętam - mówił wnuk Jerzy Wilczkowiak, który wziął udział w uroczystym odsłonięciu muralu
15 0
No niezbyt udany..
1 0
To zobacz jakie "dzieło sztuki"powstało na budynku GOK
12 0
odstraszający portret, raczej nie zachęca do odwiedzin w bibliotece...
8 3
i ten różaniec, a szczególnie widoczny krzyż wpisuje się jak ulał w propagowanie cnót niewieścich pana dyrektora biblioteki....
13 0
Jednak ten poprzedni był bardziej spójny z ideą biblioteki. Obecny bardziej straszy niż zachęca.
9 0
Widać, że w stworzenie muralu włożono dużo pracy i za to wielkie brawa. Osobiście uważam, że są za ciemne kolory i dlatego nie odzwierciedla zamierzonego celu. Poprzedni bardziej przypadł mi do gustu.
10 0
A co było złego w poprzednim muralu kobiety z książkami?
Bardziej zachęcała do odwiedzenia biblioteki
3 0
Okropny! Pani Franciszka wygląda jak trup...Te kolory jak z horroru. Dzieci można straszyc tym :(
2 0
Odstraszający portret. Lepsza goła ściana !
0 0
Poprzedni mural był ładniejszy, a ten jest ponury, szary i brzydki. Uważam, że szpeci, a nie zdobi naszą bibliotekę.
1 0
odczekać, przemalować i zrobić drugie otwarcie, ciche...