- Na co mi dyrekcja, na co mi zarząd skoro nie potrafili takiej mafii wykryć? - pytał jeden z rolników w czasie zebrania, do jakiego doszło dziś w siedzibie Spółdzielni Mleczarskiej w Gostyniu. W tym czasie odbywało się również posiedzenie Rady Nadzorczej podczas której wykreślono niektórych udziałów mających związek z tzw. "aferą mleczną". Rolnicy podpisywali też krążący po sali dokument. Czego dotyczył? Odpowiedzi jakie usłyszeliśmy były bardzo zdawkowe
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz