- Na co mi dyrekcja, na co mi zarząd skoro nie potrafili takiej mafii wykryć? - pytał jeden z rolników w czasie zebrania, do jakiego doszło dziś w siedzibie Spółdzielni Mleczarskiej w Gostyniu. W tym czasie odbywało się również posiedzenie Rady Nadzorczej podczas której wykreślono niektórych udziałów mających związek z tzw. "aferą mleczną". Rolnicy podpisywali też krążący po sali dokument. Czego dotyczył? Odpowiedzi jakie usłyszeliśmy były bardzo zdawkowe
2019-11-18 19:03:57