Siódme poty wyciskali uczestnicy "Brzuszków z Mikołajem" w Borku Wlkp. Żeby zapracować na drobne upominiki i "Certyfikat grzecznego dziecka" trzeba było się naćwiczyć i to dosłownie, ale było warto bo Mikołaj nie żałował nikomu słodyczy. Równie gorąca atmosfera panowała podczas pokazu ognia
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz