Zamknij
NEWS

Od najmłodszych do mistrzów tańca i śpiewu. Domachowo znów pokazało siłę pokoleń

mis 12:54, 15.09.2025 Aktualizacja: 13:10, 15.09.2025
Skomentuj Foto: Gostyn24 Foto: Gostyn24

Serce Biskupizny znów zagrało... Po uroczystej mszy ruszyła fiesta. Był śpiew, taniec, dudy i "Katarzynki”, w których zgodnie z tradycją prym wiodą kobiety. Mowa o trzynastej edycji Festiwalu Tradycji i Folkloru w Domachowie.

W Domachowie spotkały się pokolenia biskupian i przyjaciele regionu także z zagranicy, bo Krobia gościła przedstawicieli zaprzyjaźnionej gminy z Węgier . 

- Na pewno mnie znacie, ale witam was z całego serca… A jak dziewuchy zaczną śpiewać, to bijcie im brawo! Bo tradycji naszych przodków zaniechać nie chcemy - rozpoczęła z humorem Anna Chuda z Biskupiańskiego Zespołu Folklorystycznego z Domachowa i Okolic, zapowiadając też część zabawową "Katarzynki 2025".

Festiwal świadomie nawiązał do dawnych Katarzynek ostatniej hucznej zabawy przed Adwentem, organizowanej przez dziewczęta. Ten wątek z rozmachem podjęła "Babcia Janina” (Jagna Knapp), która jak co roku powitała publiczność gwarą biskupiańską, przypominając genezę zwyczaju i… odczarowując pogodę.

- Katarzynki to była ostatnio huczno zabawa przed Adwentem. Dziewczynta wybierały droczy i pilnowały, żeby do północy było porządnie! A tę pogodę to ja wymodliłam, od samego rana różańce szły! - mówiła babcia Janina.

Na scenie głos zabrała również Anna Krzyżostaniok, dyrektor Gminnego Centrum Kultury i Rekreacji:

- Dziś na tej scenie rządzą baby. Katarzynki to święto organizowane przez kobiety i w tym duchu się spotykamy. Ale spokojnie, panowie bez was też się nic nie odbędzie. Będziecie grać na skrzypcach i dudach, i tańczyć razem z nami - mówiła szefowa krobskiej kultury.

Potem przyszedł czas na oficjalne otwarcie, którego dokonał włodarz giny Krobia. Samorządowiec podziękował wychowawcom i instruktorom, którzy prowadzą biskupiańskie dzieci od przedszkola po dorosłe zespoły. Burmistrz przypomniał, że Krzysztof Polowczyk, kierownik Biskupiańskiego Zespołu Folklorystycznego z Domachowa i Okolic otrzymał nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za zasługi dla kultury ludowej. Wyróżnienie przyznano również Franciszkowi Jesiakowi, wieloletniemu członkowi zespołu.

- To od nas zależy, czy folklor nie umrze. Życzę wspaniałej zabawy do białego rana! - zakończył burmistrz Łukasz Kubiak ogłaszając festiwal za otwarty.

Festiwal w Domachowie to nie tylko śpiew i tańce, ale też prezentacje kół gospodyń wiejskich, stoiska rękodzielnicze i pokazy życia dawnej wsi. Dla najmłodszych zaplanowano dmuchańce i warsztaty (m.in. z Magdą Wojciechowską). Wieczorem zgodnie z zapowiedzią nastał czas wspólnej zabawy, a aplauz publiczności potwierdził, że biskupiański rytm wciąż bije mocno.

[ZT]82699[/ZT]

[ZT]82542[/ZT]

[ZT]82317[/ZT]

[ALERT]1757933520365[/ALERT]

(mis)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%