Historyczny dziedziniec gostyńskiego ratusza po raz pierwszy zabrzmiał muzyką fortepianu. W blasku wieczornych świateł i w otoczeniu murów pamiętających minione dziesięciolecia, mieszkańcy przenieśli się w świat Fryderyka Chopina, pełen pasji, tęsknoty i niezwykłych emocji.
Wybór miejsca był nieprzypadkowy. Mówił o nim Tomasz Barton, dyrektor GOK Hutnik w Gostyniu, organizator wydarzenia.
- Zależało nam, by mieszkańcy mogli inaczej spojrzeć na tę przestrzeń. Na co dzień ratusz kojarzy się z formalnościami i dokumentami, a dziś chcieliśmy wypełnić go sztuką i emocjami. Liczymy, że te dźwięki fortepianu zabrzmiały tutaj w pełni, a kontakt z artystką stał się bliższy - mówił dyrektor Tomasz Barton.
Tego wieczoru przed publicznością wystąpiła Maria Moliszewska - pianistka młodego pokolenia, laureatka licznych konkursów w kraju i za granicą, stypendystka Instytutu Fryderyka Chopina. Cały koncert poświęcony był twórczości Chopina. Artystka, obok gry na fortepianie, podzieliła się także swoimi refleksjami na temat wykonywanych utworów.
- Polonez fis-moll, który Państwo usłyszeli, jest wyjątkowy, bo jego nastrój jest ponury. Powstawał w wielkich trudach. Chopin napisał go w wieku 32 lat, wiedząc, że już nie wróci do ojczyzny. Ten utwór jest jak zapis bólu i tęsknoty - mówiła Maria Moliszewska, po tym jak zaprezentowała pierwszy z utworów.
Po polonezie publiczność wysłuchała etiud - wymagających technicznie utworów, które artystka przedstawiła z nutką humoru, ale przede wszystkim ogromnym zaangażowaniem.
- Etiudy są testem sprawności dla muzyków. Jedna z nich, "holenderska”, przypomina wirujący wiatrak najprawdopodobniej, a druga nazwaną "skracoidalną", w której można usłyszeć również arpeggia - mówiła pianistka.
Nastrojowy koncert na dziedzińcu ratusza okazał się nie tylko wydarzeniem artystycznym, ale i symbolicznym otworzył tę przestrzeń dla kultury i spotkań mieszkańców. Publiczność, w sumie około 90 osób nagrodziła pianistkę długimi brawami. Kto wie, może to dopiero początek cyklu wydarzeń w tej wyjątkowej lokalizacji.
[FOTORELACJA]13371[/FOTORELACJA]
[ZT]81626[/ZT]
[ZT]81547[/ZT]
[ZT]81565[/ZT]
[ALERT]1754773142851[/ALERT]
Wypadek po zmroku. Lekarz zdecydował o przewiezieniu...
Może w koncu coś z tym zrobicie? Od strony Ludwinowa NIC nie widac czy nadjeżdża jakieś auto z ulicy "głównej". Jakiś stop? lustro? Nie pierwszy i ostatni wypadek jak tak dalej pójdzie.
X
11:02, 2025-10-15
Koszmar za zamkniętymi drzwiami! Po tym co zrobił...
Do paki z takim gadem i koniecznie koledzy z pod celi muszą się dowiedzieć za co trafił. Oni wówczas zajmą się nim odpowiednio. Już teraz mu współczuję
Babunia
10:45, 2025-10-15
Wypadek po zmroku. Lekarz zdecydował o przewiezieniu...
Policjanci prowadzą czynności w kierunku wypadku drogowego
Oscar🏆
10:10, 2025-10-15
Wypadek po zmroku. Lekarz zdecydował o przewiezieniu...
wyniku zdarzenia obydwie kierujące pojazdami, obydwie kobiety doznały obrażenia ciała 🤣🤣🤣🤣🤣
Złota malina
10:08, 2025-10-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz