Gostyński Ośrodek Kultury Hutnik zamienił się w prawdziwą stolicę humoru. Wszystko za sprawą kultowego kabaretu Paranienormalni, który zaprezentował swój najnowszy program "Ostre Cięcie". Ponad dwie godziny niepowtarzalnej zabawy, absurdalnych skeczów i lokalnych żartów sprawiły, że publiczność wychodziła z sali rozbawiona do łez.
Od pierwszych chwil było wiadomo, że ten wieczór będzie wyjątkowy. Artyści już podczas wejścia na scenę nawiązali ścisły kontakt z publicznością, żartując sobie z lokalnych specyfików i wydarzeń. Robert Motyka, jeden z założycieli kabaretu, z charakterystycznym dla siebie humorem skomentował:
- Przyjeżdżamy regularnie, raz na 10 lat. I jak przyjechaliśmy to, od razu przyszło na myśl – nic się nie zmieniliście.
Z kolei Jarosław Pająk dodał:
- Tu piękne zabytki i szerokie ulice, a wszystkie dziewczyny to dziewice. Dziś od rana bolała mnie bania, ale przestała bo wjechałem do Gostynia.
Program "Ostre Cięcie” to prawdziwa eksplozja humoru. W trakcie wieczoru widzowie mieli okazję zobaczyć skecze, w których absurd goni absurd – od zakonnicy w konopiach, przez seryjnego mordercę, aż po kultowego aktora "Daniela” znanego ze sceny z wiadrem. Wystąpiła także pacynka, która jak zawsze mówiła więcej, niż powinna, a improwizacje nawiązywały do lokalnych "smaczków” i bieżących wydarzeń.
- 90% zapytanych Polaków, gdzie chciałoby spędzić resztę swojego życia, bez wahania wskazała Gostyń" – żartował Robert Motyka, po chwili dodając: "A nie – Hiszpanię".
Publiczność w Gostyniu była zachwycona i przez cały wieczór towarzyszył jej gromki śmiech, a każdy, kto opuszczał salę miał szeroki uśmiech na twarzy.
Foto: Gostyn24
[ZT]75814[/ZT]
[ZT]75792[/ZT]
[ZT]75779[/ZT]
[ALERT]1737236666893[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz