Ostatnia wieczerza - do tej biblijnej sceny nawiązano w etiudzie teatralnej, którą zaprezentowano na gostyńskim deptaku. W ramach krótkiego spektaklu "Kryzys wiary" w centrum miasta stanął stół z miejscami dla dwunastu osób, w tle słychać było muzykę i fragmenty tekstów biblijnych, a także ks. Tischnera czy papieża Franciszka. - Mam szczerą nadzieję, że będziemy chociaż trochę się odradzać. - mówił Janusz Dodot, twórca spektaklu, który zainicjował cykl teatralnych spotkań na deptaku.
Na gostyńskim deptaku odbyła się akcja uliczna pn. "Kryzys Wiary". Na podstawie tekstów literackich o charakterze religijnym wystawiono krótki spektakl teatralny. Jego twórca Janusz Dodot zabrał przechodniów do świata podstawowych pytań o współczesność, Boga i człowieka. Na deptaku stanął stół, przy nim dwanaście krzeseł i naczynia - Aranżacja nawiązywała do biblijnej sceny ostatniej wieczerzy. - Niewątpliwie jesteśmy w takim momencie, gdzie pojawia się nie tylko w Polsce, ale na świecie, pojawia się kryzys wiary. Albo zatrzymamy się i pochylimy nad tym tematem albo on zacznie przelewać się między palcami i tak się przeleje, że ta wiara odjedzie w niepamięć. Widzimy co dzieje się w kościołach, one pustoszeją i mam takie poczucie, że trzeba po prostu zabierać w tej kwestii głos - mówił Janusz Dodot, twórca spektaklu i aktor.
Dlaczego artysta nawiązał w przedstawieniu właśnie do ostatniej wieczerzy? - Ostatnia wieczerza, to również ostatnia droga do zmartwychwstania, więc realizując to przedsięwzięcie mam szczerą nadzieję, że będziemy chociaż trochę się odradzać. Nie jestem huraoptymistą, ale rozmowa, głos w dyskusji zawsze cos wnosi. (...) Chciałem przekazać przechodniom, żeby przez chwile się zastanowili, a może na chwile przysiedli...bardzo mi się spodobał pan, który na chwilę podszedł z muzyką i zagłuszał, to też jest głos w dyskusji - mówił Janusz Dodot.
Materiałem do widowiska były teksty biblijne, a także słowa ks. Józefa Tischnera, papieża Franciszka, kard. Roberta Sarah i inne. Wydarzenie odbyło się w ramach projektu „Czytaj z Franciszką 2.0” Kolejne spotkanie na deptaku już w piątek 6 sierpnia o godz. 16. Głównym zagadnieniem, zachęcającym do rozważań na temat współczesności będą zagrożenia wypływające z technologii dominującej naszą codzienność.
[ALERT]1628152086272[/ALERT]
Lol11:20, 05.08.2021
Człowiek swoją wiarę ma , nie koniecznie ludzie chcą chodzić do kościoła gdzie wiedząc co się dzieję, kto prowadzi msze i jak się księża teraz zachowują, (molestowania , pedofilia, kasowanie ludzi na nie małe sumy za wszystko byle się wzbogacić)sami traktując się jak bogów.to glowie dlatego ludzie odbili od kościoła lecz nie koniecznie od wiary. Boga teraz coraz mniej w kościele, ważne aby był w sercu .
Pan bucek11:32, 05.08.2021
Chyba sie panu starszemu cosik pokirało... widac duze zainteresowanie bylo... pan artysta z tej planety, czy jednak odlecial w kosmos i nie wie, co sie na polskiej prowincyji pod habitami wyprawia??
Hmm14:24, 05.08.2021
Taki spektakl to tylko w kościele, albo w teatrze jak już. Nie mamy teatru, to może być Hutnik lub kino. Kto wydał na coś takiego zgodę?
Aja11:37, 05.08.2021
Kościół sam się unicestwił. Nie tylko pedofilią , bijącym po oczach bogactwem, który równie mogli by oddać trzeciemu światu. Zawinili swoją obojętnością na wszystkie krzywdy , które wyrządzili małym Innuitom, Metysom w Kanadzie oraz dzieciom z ośrodków prowadzonych przez zakonnice w Irlandi. Do dziś nie padło nawet zwykłe przepraszam. Do tego mieszanie się do polityki i prawodawstwa państw. W Polsce dodatkowo indoktrynacja przez edukację w szkołach. Karanie księży Biskupów za niedostrzeganie pedofilii też karygodne...Takie osoby powinny być usuwane z kosciola...Kiedyś ta bańka musiała pęknąć..Kościół Katolicki coraz mniej ma wspólnego z wiarą i miłosierdziem, a księża absolutnie nic wspólnego z pokorą , skromnością i umiarkowaniem. Każdy mądry z dobry człowiek odnajdzie Boga w sercu sam i szanując świat dookoła przejdzie przez życie bez składania fałszywie rąk w wypchanym złotem budynku...
hm 22:13, 05.08.2021
Jeżeli wszyscy Niemcy są winni za holokaust,to my katolicy jesteśmy winni za śmierć dzieci w Irlandii czy Kanadzie. Jest mi zwyczajnie trudno, nasz papiez wiedział ze odbierają dzieci rodzicom, jezdził tam w pielgrzymkach.Jestem matkką , nie potrafię sobie wyobrazić cierpienia rodzicow, wszystko w imię boże < od dziś z małej litery>
Yyy11:40, 05.08.2021
W kościele grzech sodomitów tolerują a Bóg wymordował dwa miasta pełne grzeszników w tych czasach była by to zbrodnia przeciwko ludzkości
on17:20, 05.08.2021
Jak tak dalej pójdzie to pewnie historia się powtórzy
Katolik11:40, 05.08.2021
Idz do kościoła na adoracja Najświętszego Sakramentu a nie na takie spektakle
Katobojownicy11:59, 05.08.2021
Burmistrzowi Kulakowi i Skorupskiemu należą się gratulacje za dyrektora co to teraz w ramach działań biblioteki podjął misję wspierania kościoła katolickiego :)
Ja13:38, 05.08.2021
Ten dyrektor to się nadaje do niczego filozof i pajac
Bolszewik12:11, 05.08.2021
cosik się dzieje, koniec świata bliski,gdyby tam na pólmiskach były pieczone kaczki i butelki z winem, przybyło by wielu wiernych mopsu, może sam bym przyszedł też ale nie wiedziałem.
Wiernik12:17, 05.08.2021
Nie robi się cyrku z kościoła
Separator05:28, 06.08.2021
Nie da rady kościół już dawno jest cyrkiem
Anarchia12:52, 05.08.2021
I bardzo dobrze bo to jest cyrk na deptaku do kosiola robcie spektakl nie kazdy jest katolem !
Wierny13:04, 05.08.2021
Złe drzewo nie rodzi dobrych owoców
Przemek13:46, 05.08.2021
Dziękuję władzy gminy Gostyń za jakże ważną lekcję katolizycmu na deptaku :)
Katolik14:01, 05.08.2021
Jestem osobą wierząca i praktykującą,ale uważam że takie wydarzenie nie powinno mieć miejsca od tego jest kościół i to jest odpowiednie miejsce na adorację i modlitwę a kim właściwie był ten człowiek prowadzący może to jakiś rodzaj SEKTY!!!!!!
Ręce opadają 14:14, 05.08.2021
Mam nadzieję, że to był pierwszy i ostatni raz. Co się dzieje w tym mieście? Nie dość, że wieczne spacery i procesje, to jeszcze taki cyrk na deptaku ktoś urządza. Chcesz się modlić - idź do kościoła. Nie chcesz - nie idź. Mamy specyficzne czasy, które prędzej czy później doprowadzą do zniszczenia wiary i kościoła. Chyba, że stanie się cud i ludzie, a zwłaszcza kler wreszcie się opamietają.
Ef14:34, 05.08.2021
Masz racje tylko że to niema nic wspolnego z kosciolem
Do Ef15:11, 05.08.2021
Niestety ma. Taki cyrk odstrasza od kościoła i wiary. Jeśli ktoś uznaje go za spektakl to na deskach teatru lub przed kościołem jest na to miejsce. Tudzież w salkach katechetycznych. One i tak stoją puste. Na coś się by przydały. Szkoda, że nie na realizację zagadnień katechetycznych, do których były przeznaczone.
Obyw16:19, 05.08.2021
Kościół sam sie zniszczy przez swoją obłudę
wierny17:23, 05.08.2021
Kościół przetrwa, tylko niektórzy ludzie pójdą na zatracenie
Także 18:03, 05.08.2021
Ci w sutannach...
Polska katolicka18:42, 05.08.2021
Cieszę się że burmistrz Kulak wybrał jako dyrektora Wszechpolaka, dzięki temu jest szansa na zachowanie chrześcijańskiej u nas wiary, która ukształtowała nasz kraj i pokonać pomogło Targowicę z Platformy
Ateistka19:37, 05.08.2021
Ja o tej wierze nie mam najlepszego zdania a po tym cyrku tylko się w tym utwierdziłam.
Do Ateistka19:44, 05.08.2021
Nie znasz się na kulturze. Biblioteka zorganizowała wspaniały spektakl :)
Jaś10:23, 06.08.2021
Właśnie widać jakie zainteresowanie
Murem za Pawlakiem11:19, 07.08.2021
Ja tam jestem wdzięczny dyrektorowi Pawlakowi za szerzenie wartości narodowo katolickich i promocję w duchu narodowo socjalistycznym rodzin wielodzietnych. Tylko nurt narodowo socjalistyczny jest szansą dalszego przetrwania Polski w bolszewickiej Unii.
pola12:30, 09.08.2021
sam to Pawlak napisałeś?
Satan11:42, 12.08.2021
AAAWE SATAAANOS
Haha13:12, 15.08.2021
Dyrektor Pawlak, to narodowiec a dziś lokaj Burmistrza Kulaka, taki piesek na posyłki?
21 6
100% masz racje-publiczne stuczki to juz gusla