W miejscu skąd pochodził bł. Edmund Bojanowski zorganizowano koncert, który zapewne przejdzie do historii Grabonogu. Przed tamtejszym dworkiem wystąpiły cztery orkiestry dęte. Zwieńczeniem koncertu był wspólny występ, podczas którego trzy znane utwory zagrało wspólnie ponad stu muzyków. Efekt okazał się niesamowity.
O tym, że orkiestrach dętych jest nie jakaś, ale ogromna siła, można było przekonać się podczas ostatniego weekendu w Grabonogu. Na terenie Zespołu Szkół Rolniczych, gdzie znajduje się również dworek i park, Stowarzyszenie "Grabonóg razem" zorganizowało koncert Orkiestr Dętych pn. "Muzyczne wspomnienie bł. Edmunda Bojanowskiego"
- W tym roku przypada 150 rocznica śmierci bł. Edmunda Bojanowskiego, a konkretnie 7 sierpnia. Obchody już trwają - imprezy są planowane lub już organizowane - mówił Rafał Nowak ze Stowarzyszenia "Grabonóg Razem". - Grabonóg, to jest miejsce, gdzie Bojanowski mieszkał przez wiele lat, niósł pomoc dzieciom, zakładał ochronki i jako mieszkańcy działający w stowarzyszeniu i nie tylko uznaliśmy, że w jakiejś formie należy uczcić pamięć o Edmundzie - kontynuował. - A drugi powód to chęć wspólnego grania. Pandemia na długie miesiące ograniczała muzyków w występach - przekonywał Nowak, który jest również czynnym muzykiem Orkiestry Świętogórskiej.
Podczas koncertu wystąpiły cztery orkiestry: Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Ponieca, Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Krobi, Świętogórska Orkiestra Dęta oraz gościnnie Orkiestra Dęta z Miejskiej Górki. Każda zaprezentowała 20-minutowy repertuar składający się z głównie z utworów filmowych i rozrywkowych. Natomiast między występami o historii życia bł. Edmunda Bojanowskiego opowiadała s. Franciszka.
Wisienką na torcie okazał się wspólny występ zgromadzonych w Grabonogu instrumentalistów. - Wspólnie zagrało 140 muzyków, którzy zaprezentowali trzy utwory: Polonez z filmu "Pan Tadeusz", który świetnie wkomponował się w klimat dworku, "Romanse" Chopina - bardzo nastrojowe oraz energiczny utwór "Orkiestry dęte" - mówi Rafał Nowak.
Był to pierwszy taki koncert w Grabonogu i niewykluczone, że mieszkańcy będą mieli okazję do wysłuchania kolejnych.
[ALERT]1625055734408[/ALERT]
Ma to! Żeby gmina rosła w siłę! Władzom Pogorzeli chyba
Już tak nie narzekajcie bo scena zawsze się przyda. Tyle jęczenia zawsze że nic w Pogorzeli nie ma a jak jest to też źle
Sołtysik
12:06, 2025-09-15
Ma to! Żeby gmina rosła w siłę! Władzom Pogorzeli chyba
Tragedia, tyle w temacie. To już nawet nie jest śmieszne. Swoją drogą, dobrze, że niektóre sprawy można załatwiać w innych urzędach.....szkoda, że nie wszystkie.
Mewka
09:00, 2025-09-15
Słowa, które chwytają za serce. Czytelniczka dziękuje
Na oddziale paliatywnym też wspaniali ludzie...codziennie dostawałam od nich wsparcie ciepłe słowo pomoc...aż do ostatnich dni mojej mamy...pani doktor psycholog jak i pielęgniarki-wspaniali ludzie
Oddział paliatywny G
07:12, 2025-09-15
W ostatnich dniach pożegnaliśmy... Najmłodszy z nich
Patrząc na ocenę to wstyd ile w ludziach żyje jadu,wyrazy współczucia 😢
Marysia
00:01, 2025-09-15
7 1
Utwór z nagrania to nie "Orkiestry Dęte", tylko "Romance" Fryderyka Chopina.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz