Zamknij
NEWS

W Gostynia mimo pandemii kultura wyszła na ulicę, a właściwie przyjechała z Chełmna. Nie pierwszy raz, bo artysta, ten bardzo lubi tu przyje

M.S 11:16, 26.02.2021 Aktualizacja: 01:52, 23.10.2025
7

W Gostynia mimo pandemii kultura wyszła na ulicę, a właściwie przyjechała z Chełmna. Nie pierwszy raz, bo artysta ten bardzo lubi tu przyjeżdżać i za każdym razem jest odbierany bardzo pozytywnie. Nie inaczej było wczoraj. - Lubię Gostyń, a sami mieszkańcy są zawsze bardzo przychylni. - mówił Dariusz Graliński, uliczny artysta, który pojawił się na gostyńskim deptaku. Przechodnie słuchali i wrzucali do puszki "co łaska".  Obok niej widniał napis "Zbieram na życie z pasją".

W Gostyniu Dariusza Gralińskiego można było usłyszeć już kilka razy. Zatrzymuje się w naszym mieście za każdym razem, gdy jedzie do Karpacza. - Jestem tu szósty może siódmy raz. Pojawiam się co parę miesięcy, gdy z kolegą jedziemy do Karpacza, żeby pograć na ulicy - mówił Dariusz Graliński z Chełmna koło Torunia.

- Zbieram na życie z pasją - śpiewam, komponuję. Od wielu lat gram streeta, czyli muzykę uliczną. Występuję w różnych miejscach Polski, a Gostyń bardzo mi się spodobał. Lubię Gostyń, a sami mieszkańcy są zawsze bardzo przychylni. Chętnie podchodzą, słuchają, mówią że bardzo im się podoba, że miło im się słucha i że rozweselam miasto. Podkreślają, że w tym takim trudnym czasie na ulicy robi przyjemniej, kiedy zaczynam grać i śpiewać... - mówił Dariusz Graliński. - Wrzucają do puszki, a w zamian mogę ich obdarować moimi płytami - mówił Dariusz Graliński.

W jego repertuarze można znaleźć covery polskich artystów - grupy Dżem, Ryszarda Rynkowskiego, Perfectu, ale też zagranicznych wokalistów m. in. Elvisa Presleya, Erica Claptona czy Metallici. 

W życiu, jak usłyszeliśmy, Dariusz Graliński robił najróżniejsze rzeczy, ale od zawsze i pasjonowała go muzyka. - Na co dzień prowadzę  działalność gospodarczą wraz z żoną, więc nie utrzymuję się tylko z muzyki... Byłem założycielem klubu karate, właścicielem dyskoteki, mam zespół weselny z kolegą, co jakiś czas gramy uliczne koncerty, a granie streeta, to jest to co bardzo lubię - mówił Dariusz Graliński, który zachwycił nas swoimi występami, a po reakcjach czytelników na filmik, który wczoraj umieściliśmy na profilu facebookowym wynika, że nie tylko nam się spodobało.  

Zapraszamy częściej do Gostynia!
 

[ALERT]1614334548874[/ALERT]

(M.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze
0%