Koncerty śląskich szlagierów w Gminnym Ośrodku kultury w Pępowie to gwarancja sukcesu. Miłośnicy tej rozrywki za każdym razem wypełniają salę do ostatniego wolnego miejsca. Tak było w sobotę podczas koncertu Beaty Mańkowskiej z zespołem. Publiczność usłyszała największe hity artystki.
Po raz ostatni w tym roku kalendarzowym Gminny Ośrodek Kultury Pępowo zorganizował biesiadę śląską. Fani śląskich szlagierów będą musieli poczekać na kolejne takie koncerty kilka miesięcy. - Przyzwyczailiśmy publiczność do tego, że w Pępowie takie koncerty organizujemy. Przyjeżdżają do nas z różnych stron: Krotoszyna, Kobylina, Gostynia, Rawicza, by posłuchać śląskich szlagierów - mówił Leszek Żelazny, dyrektor GOK Pępowo. - W tym roku mieliśmy pięć takich koncertów m.in. Mariusza Kalagi, Karpowicz Family, Blue Party i za każdym razem pełną salę. Tylko dziś ponad 250 osób - mówił Leszek Żelazny, dyrektor GOK Pępowo.
Występ wczorajszej gwiazdy zapowiedział Andrzej Miś – znany prezenter radiowy i telewizyjny TVS. Przy okazji wprowadził publiczność w doskonały humor. Zaraz potem na scenie pojawiła się długo oczekiwana Beata Mańkowska z zespołem. Wokalistka wyśpiewała na pępowskiej scenie wszystkie możliwe gatunki muzyki światowej: od popu do folku i disco, przez ulubioną biesiadę po klasykę. W części pierwszej zaproponowała ciąg pieśni neapolitańskich. Publiczność usłyszała: "Funiculi, funicula", "Gira con me", "Mamma" czy ,"La spagnola". Nie obyło się bez hitu "Splecione dłonie", które Mańkowska wykonała w wersji polskiej i po niemiecku. A bisowała piosenką "Jesteś szalona" w wersji operowej. Między piosenkami Beata Mańkowska żartowała i podzieliła się publicznością licznymi anegdotkami ze swojego życiorysu.
Wysiadł z auta, klęknął i dusił się krwią. Żaden...
Kraj miłosiernych katolików i pisowców. Czy aby napewno?
Lucyfer
12:09, 2025-10-25
Wysiadł z auta, klęknął i dusił się krwią. Żaden...
Czy likwidacja szpitala w Gostyniu stała się faktem. Kolejna osoba z naszego terenu przewożone pogotowiem do Śrem.
Czuje sie be?pieczny
12:08, 2025-10-25
To jedyna droga, którą dzieci dochodzą do szkoły...
Projekt tej drogi zrobiony już z dwa razy. Pieniądze na remont też były ale znikały za każdym razem...teraz jest wielki problem skąd wziąć pieniądze na ten odcinek bo wszystkie źródła wyschły. Gdyby na tej ulicy mieszkał ktoś z gminy lub ktoś z ich rodziny to już dawno by było zrobione.
Jurek
09:37, 2025-10-25
To jedyna droga, którą dzieci dochodzą do szkoły...
Projekt tej drogi zrobiony już z dwa razy. Pieniądze na remont też były ale znikały za każdym razem...teraz jest wielki problem skąd wziąć pieniądze na ten odcinek bo wszystkie źródła wyschły. Gdyby na tej ulicy mieszkał ktoś z gminy lub ktoś z ich rodziny to już dawno by było zrobione
Step
09:35, 2025-10-25
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz