Święta wielkanocne tuż, tuż... W Pępowie mieszkańcy poczuli ich przedsmak na corocznym kiermaszu. Mieli okazję zaopatrzyć się w ozdoby przygotowane przez rękodzielników. Furorę zrobiły sery z Babkowic, które na kiermaszu pojawiły się po raz pierwszy.

Organizatorami wielkanocnego kiermaszu w Pępowie było Stowarzyszenie "Ziołowieś" oraz Gminny Ośrodek Kultury w Pępowie. W niedzielę 31 marca od samego rana można było odwiedzać stoiska i prezentacje ponad czterdziestu wystawców, z których każdy mógł pochwalić się niepowtarzalnym asortymentem. - Cieszymy się z promocji tego kiermaszu, który ma też na celu zachęcenie innych rękodzielników do pokazania swoich wyrobów. Jak widać dzisiaj każdy z wystawców przygotował się jak tylko mógł najlepiej...Proszę zauważyć jaka barwnie, kolorowo i świątecznie jest u nas. - mówił Leszek Żelazny, dyrekotr GOK w Pępowie.

Stragany uginały się od rękodzieła - od ceramicznych ozdób poprzez wiklinowe koszyki, haftowane obrusy, aż po własnoręcznie wykonane zabawki zabawki. Na kiermaszu znaleźć można było również kosmetyki, przede wszystkim te naturalne, robione z ziół.  Największa furorę robiły jednak naturalne wyroby spożywcze: miody, sery z Babkowic i ziołowe herbatki, na których degustację zachęcały panie ze Stowarzyszenia "Ziołowieś".

Kiermasz wielkanocny trwał do godzin popołudniowych. Nie kończy jednak świątecznej oferty pępowskiego GOK-u. Wszyscy, którym rękodzieło spodobało się w sposób szczególny, będą mogli  wykonywać koszyczki z filcu oraz mydełka w formie decoupage'u. podczas warsztatów wielkanocnych  już w najbliższy piątek. Udział w nich jest bezpłatny.