Zamknij

Zawodowy projektant statków połączył więzami pokrewieństwa kilka tysięcy rodowitych mieszkańców Krobi, opisując to w swojej książce...

10:27, 23.03.2019 J.J Aktualizacja: 10:51, 23.03.2019
Skomentuj

Można śmiało powiedzieć, że Krobia to jedna wielka rodzina. Zawodowy projektant statków połączył więzami pokrewieństwa kilka tysięcy rodowitych mieszkańców tego miasta, o czy mówił na spotkaniu autorskim jakie miało miejsce w sali "Małego Kopernika"

Na zaproszenie Biblioteki Publicznej do Krobi zawitał Marek Jakubowski, autora książki pt.: "Krobskie nazwiska" Jak przyznał, pisaniem zajmuje się  hobbystycznie, a inspiracją do stworzenia książki o mieszkańcach Krobi był publikacje Andrzeja Miłakowskiego z Pudliszek, dotyczące właśnie tego regionu

Autor książki „ Krobskie nazwiska „ mieszka na stałe w Szczecinie. Studiował w Gdańsku, a z zawodu jest projektantem statków. Z Krobią łączą go jednak rodzinne korzenie - Mój dziadek tutaj w Krobi mieszkał, to jest jego ojcowizna. Oczywiście Jakubowscy mieszkali tu dużo wcześniej i ja tu przyjeżdżałem jako uczeń szkoły podstawowej na wakacje i na święta. Było to takie trochę bajkowe dla mnie miasteczko, inne niż te w rejonach, w których mieszkałem. Tu zawsze było coś tajemniczego i chyba coś takiego zostało, stąd napisałem tę książkę. Połączyłem więzami pokrewieństwa albo powinowactw około dziesięć tysięcy krobiaków.- mówił Marek Jakubowski

Podczas pisania książki, autor korzystał głównie z ksiąg parafialnych cofając się o jakieś 200 lat. Każdy rodowity mieszkaniec tej miejscowości może sprawdzić czy pisarz wspomniał o nim w książce, a jeśli nie, Marek Jakubowski zaprasza do kontaktu - Podałem swój adres internetowy i można do mnie napisać gdyby jakiś przodek, czy krewniak nie był zamieszczony, bo tak jak mówiłem na początku są tam nazwiska pojawiające się u pana Miałkowskiego, ale ich rodzice, ich kuzynostwo już tam nie jest opisane, a mogę mieć jakieś informacje, których nie zamieściłem w książce – zachęcał autor książki

Marek Jakubowski przekazał mieszkańcom Krobi kilka egzemplarzy swojej książki, dlatego dziś każdy zainteresowany może ją przejrzeć, do czego serdecznie wszystkich zapraszam

(J.J)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

gonzogonzo

0 0

czy ktoś ma jakiś kontakt do tego pana? mail, konto na Facebooku? 16:24, 23.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%