Zamknij
NEWS

Sytuacja wymknęła się spod kontroli. W ruch poszły balony z wodą

MiS 12:32, 31.07.2018 Aktualizacja: 18:24, 31.07.2018
Skomentuj Foto: BPMiG Gostyń Foto: BPMiG Gostyń

Nie zawsze można wszystko przewidzieć. Doskonałym tego przykładem była "Wodna baloniada" w gostyńskiej bibliotece. Zabawa wymknęła się spod kontroli, zanim się zaczęła. Doszło do regularnej bitwy, po której na części uczestników nie pozostała sucha nitka.

Frekwencja podczas ostatniej "Niedzieli w bibliotece" zaskoczyła nawet samych organizatorów. - Bardzo nas to cieszy z jednej strony, z drugiej zmusza do tego, abyśmy wyciągnęli odpowiednie wnioski i lepiej przygotowali się na przyszłość - mówi Przemysław Pawlak, dyrektor Biblioteki Publicznej Miasta i Gminy Gostyń. Zwykle na niedzielne imprezy przychodzi około 40-70 osób. Tym razem już w pierwszej godzinie na skwerze przed gostyńską książnicą pojawiła się setka osób. - Połowę stanowili najmłodsi i już w pierwszej godzinie skończyły nam się balony. Sytuacja też delikatnie wymknęła nam się spod kontroli, bo już część osób przyniosła swoje balony napełnione wodą i doszło do nieprzewidzianej w żadnym scenariuszu bitwy - relacjonuje dyrektor gostyńskiej biblioteki. Kiedy już sytuację udało się opanować, dzieci po okiem animatora brały udział w zabawach. - Warto było zabrać ze sobą rzeczy na przebranie, a przynajmniej ręcznik - podsumował dyrektor Przemysław Pawlak.

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

VictoriaVictoria

8 3

Myslalam ze bioblioteka ma promowac czytelnictwo a od tego typu atrakcji jest GOK, ktos chyba za dlugo zajmowal sie animacja rozrywki w miescie i teraz nie umie podolac zadaniom.

16:03, 31.07.2018
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

mhmmhm

3 6

no i po co tak piszesz? udało się sporą grupke dzieciaków przyciągnąc pod bibliotekę. jeżeli to ktoś potrafił wykorzystać i wciągnąć ich później do biblioteki to brawa. brawa jeżeli choć kilku młodych ludzi zacznie czytać książki. dzisiaj ciezko wygonic młodego z domu więc trzeba się troche nagimnastykować. tu mamy fajny przykład, jak można "podstępem" i poprzez zabawę pokazać dzieciakom, że istnieje cos takiego, jak książka oraz biblioteka, w której można ją wypożyczyć.

20:33, 31.07.2018

do mhmdo mhm

9 1

Masz rację, trzeba "podstępem" pokazać dzieciom, że istnieje coś takiego, jak książka oraz biblioteka, w której mogą książki wypożyczyć. Zwłaszcza tym prymitywnym analfabetycznym dzieciom, które wspaniały dyrektor zaczął nauczać czytania. Ich rodzice powinni być wdzięczni.

21:21, 31.07.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kreatywne i fajneKreatywne i fajne

3 6

Pawcio M .w akcji komentowania . Brawa dla akcji bibliotecznych i jej fantastycznych ludzi .

21:28, 31.07.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Stało się! Ministerstwo zrywa umowę na rozbudowę ZOL-u

Chcieliście wyd... Freda?Fred wyd... Was!!! Koniec kropka, jeśli ktokolwiek z rządzących na poziomie lokalnym zaufał obecnemu rządowi centralnemu to musi się udać do szpitala w Kościanie tego od głowy!!! I tak to się kończy trzeba się uśmiechać 👍👍👍

Norma

00:56, 2025-07-19

Stało się! Ministerstwo zrywa umowę na rozbudowę ZOL-u

Starostwo to nie starostwo tylko dziadostwo🤠

ppp

23:30, 2025-07-18

Przeżyła koszmar podczas spaceru z psem po Brzeziu

Mieszkam na Brzeziu odkąd się urodziłam i każdy zawsze wiedział że tam brama otwarta jest zawsze i pies wybiega, nawet na noc go zawsze wypuszczali żeby sobie pobiegał więc śmieszne jest tłumaczenie że pies uciekł bo furtka była otwarta 😂 dobrze że nie doszło do jeszcze większej tragedii ‼️‼️‼️

Mieszkanka brzezia

23:24, 2025-07-18

Przeżyła koszmar podczas spaceru z psem po Brzeziu

U weterynarza w kojcu siedzi ratlerek i wilczur. Wilczur się pyta - za co tu jesteś? - a, spałem sobie spokojnie na posesji u mojego pana, a za płotem jakiś chuligan rzucał we mnie kamieniami, to się zezłościłem i przeskoczyłem przez ogrodzenie i rzuciłem mu się do szyli i go pogryzłem. - no i co teraz? - no jak to co, za pogryzienie teraz mnie uśpią. A ty za co tu jesteś? - a ja jestem za to, bo mój pan wyjechał, a pani na dworze rozwieszała pranie, nachyliła się, taka *%#)!& a mi stanął i jak rzuciłem się na nią od tyłu... - no i co, też do uśpienia? - nie, do obcięcia pazurów 🤣🤣🤣

Dowcip

23:10, 2025-07-18

0%