Kameralny charakter miała studniówka Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Pogorzeli. W tym roku klasa maturalna liczy zaledwie czternaścioro uczniów. Do tego grona dołączyli ci, którzy uczą się zaocznie. Razem zatańczono poloneza, potem wszyscy bawili się do późnych godzin nocnych.

W tym roku szkolnym pogorzelskie liceum opuści tylko jedna klasa i w dodatku mała. Nie było to jednak przeszkodą w zorganizowaniu pięknego balu, tym bardziej że do studniówkowej imprezy dołączyli maturzyści klas zaocznych. Do balu długo się przygotowywano, zwłaszcza do odtańczenia poloneza. Młodzież denerwowała się przed tańcem, oczywiście niepotrzebnie, ponieważ polonez w ich wykonaniu oczarował zgromadzonych gości.

Zaraz potem głos zabrał Jarosław Adamczak, dyrektor ZSOiZ w Pogorzeli. - Trudno mi zacząć, muszę trochę popatrzeć... Wydaje mi się, że widzę większość po raz pierwszy. My się znamy czy nie? Na pewno spotykamy się po raz pierwszy w tak wyjątkowej chwili. Na sto dni przed maturą. Może troszeczkę mniej... Ale dzisiaj nie czas, aby o tym mówić, bo dzisiaj jest czas zabawy. Na długo zostaniecie w naszej pamięci. (...) Bo ta wasza grupka stanowi o jakości naszej szkoły. Przez te wszystkie lata reprezentowaliście nas na wszelkiego rodzaju konkursach, olimpiadach, zawodach, imprezach, więc dlatego zawsze będziecie się z tym kojarzyć - mówił Jarosław Adamczak, dyrektor ZSOiZ. Życzył maturzystom połamania piór i spełnienia marzeń. - A dzisiaj idźmy za głosem Janka z Czarnolasu: „Miło szaleć, kiedy czas ku temu!” - dodał szef placówki.

Szczęścia w dorosłym życiu i zdania matury życzył maturzystom burmistrz Piotr Curyk. - Jesteście, jako szkoła, oczkiem w naszej głowie. W głowie samorządu i moim również. Jesteście jednym z mniej licznych, ale z najbardziej udanych roczników. Żałuję bardzo, że opuszczacie już wkrótce mury szkoły, bo trudno będzie was zastąpić - mówił burmistrz Pogorzeli. - Chciałem życzyć Wam połamania piór na maturze, ale myślę, że to już dziś anachronizm. Dzisiaj trzeba życzyć zacięcia klawiatury komputera... Ale dzisiaj zresetujcie się, to jest czas zabawy - dodał burmistrz Piotr Curyk.

Uczniowie podziękowali nauczycielom, dyrekcji i rodzicom za wysiłek wpajania drogocennej wiedzy, opiekę i troskę, składając kwiaty na ich ręce. Po przemowach nastał moment na wspólną kolację, przy której uczniowie i nauczyciele wspominali najciekawsze momenty z ostatnich lat edukacji, nie zabrakło wspólnych, pamiątkowych zdjęć. I tak w miłej atmosferze zabawa trwała do późnych godzin nocnych.