Strażakom udało się ugasić pożar butli z acetylenem i tlenem na jednym z gostyńskich osiedli. Ogień pojawił się wewnątrz auta, w którym były przewożone. Strażacy musieli odgrodzić okoliczne alejki i ewakuować mieszkańców dwóch bloków ze względu na zagrożenie wybuchem.

4 kwietnia kilka minut po godz. 8:00 strażacy dostali informację o pożarze samochodu zaparkowanego pomiędzy blokami numer 30 i 32 na ul. Górnej w Gostyniu. Po dojeździe na miejsce pierwszej jednostki okazało się, że wewnątrz pojazdu paliły się dwie butle z tlenem i acetylenem. - Jest to bardzo niebezpieczna sytuacja, gdyż acetylen jest bardzo wybuchową substancją, pomimo ugaszenia nie da się go kontrolować, nie wiadomo, jak się zachowa i jakie zachodzą w niej procesy chemiczne - mówił st. kpt. Michał Pohl, oficer prasowy KP PSP Gostyń.

Strażacy i policja zamknęli pobliskie ulice, ponieważ obawiali się, że dojdzie do eksplozji. Ewakuowano też mieszkańców dwóch bloków. - Obawiamy się, że może dojść do eksplozji. Co prawda pożar jest ugaszony i zostało zbudowane stałe stanowisko do schładzania butli – wyjaśnia st. kpt. Michał Pohl. - W momencie kiedy pirometrem stwierdzimy, że temperatura nie wrasta, działania zostaną zakończone, a mieszkańcy wrócą do domów – podsumował oficer prasowy KP PSP Gostyń. - Chciałem wrócić do domu, ale już nikogo nie wpuszczali. Mówili, że w razie wybuchu nasz budynek może być zagrożony - mówił podczas ewakuacji Marcin, jeden z lokatorów pobliskiego bloku. - Nie widzieliśmy ognia, ale było duże zadymienie i czuć było bardzo brzydki zapach. Wszystko rozwiewał wiatr - relacjonowała pani Anna. 

MiS

[WIDEO]129[/WIDEO]