Starszy mężczyzna został poszkodowany w wypadku drogowym na trasie Koszkowo - Dolsk. Jak relacjonują świadkowie, samochód, którym kierował, w pewnym momencie zarzuciło, wypadł z drogi i dachował. Mężczyzna trafił do szpitala w Śremie

Do wypadku doszło około godz. 14:30 na trasie Koszkowo - Dolsk. Samochód marki Renault wypadł z drogi i dachował na poboczu. - Są świadkowie, którzy mówią, że samochód zaczęło zarzucać, wypadł poza drogę i zaczął dachować. Starszy mężczyzna był uwięziony w środku. W tej chwili została podjęta decyzja przez zespół ratownictwa medycznego o przetransportowaniu poszkodowanego do szpitala w Śremie - mówił Michał Pohl, oficer prasowy KP PSP Gostyń.

Pierwsi z pomocą poszkodowanemu ruszyli przypadkowi kierowcy. - Wyprzedziłem go i kiedy byłem kilkaset metrów dalej, widziałem, jak samochód zarzuca, a potem już tylko zwały ziemi w lusterku wstecznym. Zawróciłem - opowiadał jeden ze świadków zdarzenia. - Ja jechałem za tym mężczyzną. Od razu rzuciliśmy się na pomoc z jeszcze jednym kierowcą. Wybiliśmy szybę, żeby wydostać go ze środka. Widać było, że jest w ogromnym szoku. Mówił tylko, że jest z Krotoszyna - mówił inny kierowca.

MiS

[WIDEO]112[/WIDEO]