Rzeka błota na wojewódzkiej

11:02, 22.02.2017

Skomentuj

Rzeka błota płynie fragmentem ul. Poznańskiej w Gostyniu. Błotnista maź spływa z okolicznych pól wprost na drogę, powodując utrudnienia. Na miejsce wezwano straż pożarną i policję. Ostatecznie uzgodniono, że usunięciem zagrożenia zajmie się zarządca drogi. - Nasze działania odniosłyby skutek może na pół godziny - mówi asp. sztab. Wojciech Idkowiak z KP PSP Gostyń.

Opady deszczów i odwilż sprawiła, że na kieorwców jadących drogą wojewódzką 434, a konkretnie odcinkiem na ul.Poznańskiej w Gostyniu czeka niemiła niespodzianka. Na odcinku jezdni zalega błoto, co powoduje niebezpeczeństwo wpadnięcia w poślizg. Jak usłyszeliśmy od przechodniów, taki problem pojawia się co jakiś czas. - Woda z piachem płynie z pól i wpada prosto na drogę, ale jeszcze gorzej wyglądają chodniki, przecież tutaj nie można przejść. - mówił mieszkaniec Gostynia.

Na miejsce wezwano straż pożarną. - Nie ma tutaj bezpośredniegoo zagrożenia dla ruchu drgowego, ale prewne uurtudnienia pojawiają się. W tej sytuacji powinno się likwidować przyczynę, a nie skutki, bo nasze działania odniosłyby skutek na jakieś pół godziny. Nasze działanie jest w tym wypadku bezzasadne. - mówił asp.sztab. Wijciech Idkowiak, dowódca KP PSP Gostyń. Ustatleczenie ustalono, ze sprawa zostanie przez policję skieorwana do zarządcy drogi – Wielkoposlkiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Opady deszczu i odwilż sprawiły, że na kierowców jadących drogą wojewódzką 434, a konkretnie odcinkiem na ul. Poznańskiej w Gostyniu, czeka niemiła niespodzianka. Na odcinku jezdni zalega błoto, co powoduje niebezpieczeństwo wpadnięcia w poślizg. Jak usłyszeliśmy od przechodniów, taki problem pojawia się co jakiś czas. - Woda z piachem płynie z pól i wpada prosto na drogę, ale jeszcze gorzej wyglądają chodniki, przecież tutaj nie można przejść - mówił mieszkaniec Gostynia.

Na miejsce wezwano straż pożarną. - Nie ma tutaj bezpośredniego zagrożenia dla ruchu drogowego, ale pewne utrudnienia pojawiają się. W tej sytuacji powinno się likwidować przyczynę, a nie skutki. Nasze działania odniosłyby skutek na jakieś pół godziny, dlatego są w tym wypadku bezzasadne - mówił asp. sztab. Wojciech Idkowiak, dowódca KP PSP Gostyń. Ustalono, że sprawa zostanie skierowana przez policję do zarządcy drogi, czyli Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.

MiS

Wiadomości

Rzeka błota na wojewódzkiej

Wideo

Fotorelacje

Co sądzisz na ten temat?

komentarz(19)

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE