Pierwszy Festiwal Dobrej zabawy w Gostyniu zorganizowany przez gminę i redakcję Gostyń24 przeszedł oczekiwania organizatorów. Hala sportowa gostyńskiej Jedynki od samego początku wypełniła się po brzegi. Żeby poskakać, trzeba było odczekać swoje w kolejkach, ale jak podkreślali uczestnicy, było warto, bo radość dzieci była ogromna!

Piracki statek, minionkowa zjeżdżalnia, kolorowy plac zabaw i dmuchany słoń to atrakcje, które czekały na małych gostynian w ramach Pierwszego Festiwalu Dobrej Zabawy. Imprezę zorganizowaną przez gminę Gostyń i redakcję Gostyń24 odwiedziło w sumie kilka tysięcy dzieci wraz z rodzicami i opiekunami. Ze wszystkich atrakcji maluchy mogły korzystać za darmo. To z kolei przełożyło się na kolejki, w których trzeba było swoje odstać. - To wydarzenie wykracza trochę poza ramy dmuchańcowe. Frekwencja jest ogromna, co kilkanaście minut przez dmuchańce przewija się kilkaset dzieci. I tak zaczęliśmy dużo wcześniej niż przewidywaliśmy. Już po godz. 13:00 zjawili się pierwsi mali klienci, więc nie mieliśmy serca być punktualni - mówi Leszek Jasny z firmy Integra Leszno, wynajmującej dmuchańce. - Chętnych jest tak dużo, że trzeba odczekać swoje, aby cieszyć się skakańcową radością... To pomysł godny naśladowania - dodaje.

Hala pękała w szwach przez blisko cztery godziny. - Pomysł bardzo fajny, dzieciaki mają zabawę, trzeba jednak trochę na tę radość poczekać w kolejce - mówi pani Hanna. - Super pomysł. Świetna sposób na spędzenie niedzieli - mówi kolejna nasza rozmówczyni. - Jest to na pewno jakiś sposób spędzenia wolnej niedzieli dla dzieci. Nie ma co ukrywać, świetnie się bawią, ale trzeba było odczekać swoje w kolejce - relacjonuje kolejna gostynianka. - Trafiony pomysł dla najmłodszych, tym bardziej że dmuchańce kojarzą się bardziej z letnimi festynami i zawsze są oblegane. Trzeba trochę poczekać na swoją kolej, ale warto, dzieciaki mają świetną zabawę - dodaje kolejny mieszkaniec Gostynia. 

Sam Festiwal Dobrej Zabawy okazał się strzałem w przysłowiową w dziesiątkę, co pokazuje, jak duże jest zapotrzebowanie na tego typu rozrywkę o tej porze roku. Niestety takich tłumów nikt się nie spodziewał. O ile dzieciaki bawiły się znakomicie, to jak mówią rodzice, swoje trzeba było odstać, na co z pewnością muszą zwrócić uwagę organizatorzy, planując kolejną imprezę.


MiS 

[WIDEO]100[/WIDEO]