Zamknij

Marzenia "niedoszłych" milionerów

15:30, 26.08.2016
Skomentuj

We wczorajszym losowaniu lotto padła wreszcie "szóstka". Osoba, która zakreśliła szczęśliwe liczby, wzbogaciła się o bagatela... 21 milionów złotych! A co na temat dużych wygranych mają do powiedzenia mieszkańcy naszego powiatu? Na co wydaliby pieniądze, gdyby wygrali milion? Postanowiliśmy to sprawdzić.

Kumulacja w lotto potrafi zrobić wrażenie. Tym razem wygrana w kwocie 21 218 804,20 zł powędrowała do mieszkańca Chotomowa w województwie mazowieckim. Szczęśliwiec zawarł dwa zakłady i sam wytypował sześć liczb: 7, 8, 34, 35, 37, 48, które przyniosły mu wielką wygraną! A na co mieszkańcy naszego powiatu wydaliby milion złotych, gdyby udało im się wygrać? 

Na pytanie "Co byś zrobił/zrobiła, gdybyś wygrał/wygrała milion złotych w lotto?" większość osób odpowiedziała w dość przewidywalny sposób - kupno domu, mieszkania, samochodu, a gdyby coś zostało, to jeszcze upragnione wakacje. - Chciałabym jechać na porządne wakacje i dom wybudować- mówi pani Marta, a jej imienniczka dodaje - Oj, byłoby na co wydać takie pieniądze! Kupiłabym z pewnością mieszkanie i wybrałabym się w podróż, ale dokąd, w tej chwili nie wiem. Jest tyle możliwości (...)

Inni w swych planach brali pod uwagę również bliskich i zgodnie twierdzili, że część wygranej rozdaliby "po rodzinie". - Za 500 tys. kupiłabym działkę i dom, a drugą połowę rozdałabym bliskim i potrzebującym – mówi pani Ela. - Co bym zrobił z milionem złotych? Kupiłbym nowe mieszkanie i samochód. A resztę dałbym dzieciom. Gostyń to jednak ładne miasto, więc nie chciałbym się stąd wyprowadzać – dodaje pan Władysław. Z kolei pani Ania kupiłaby sobie samochód. - Ja też trochę pieniędzy rozdałabym dzieciom. Sobie z kolei kupiłabym jakiś samochód. Później wyjechałabym gdzieś na zasłużone zagraniczne wakacje.

Jak się okazuje, dla wielu zastrzyk w postaci miliona złotych byłby okazją do szybkiej spłaty zaciągniętych kredytów. - Na pewno od razu spłaciłabym kredyt i kupiła mieszkanie – przekonuje pani Ewa. Podobnie zrobiłaby pani Joanna. - Spłaciłabym kredyt na mieszkanie, a potem spełniłabym swoje marzenie, czyli pojechała w podróż do Hiszpanii i innych krajów Europy – dodaje gostynianka.

Są również tacy, którzy część pieniędzy zainwestowaliby po to, by czerpać zyski, gdy pieniądze z wygranej się skończą. - Kupiłabym dom sobie i rodzicom, wybudowała wielką salę fitness i zainwestowała w nieruchomości – zdradza nam pani Katarzyna.

Jeszcze inni wielką wygraną potraktowaliby jako bilet, najlepiej w jedną stronę. - Wyjechałbym w Bieszczady i kupił tam dom z bali! Za resztę wybrałbym się na Malediwy! To moje największe marzenie – mówi pan Piotr. – Ja natomiast pojechałabym do Włoch, a potem kupiła tam jakiś mały domek i zamieszkała w nim z rodziną – dodaje pani Magdalena.

Dzięki wygranej większość z nas spełniłaby swoje marzenia. Te małe i te największe. Świadomość posiadania tak dużej fortuny rozbudza wyobraźnię także wśród dzieci. 6-letnia Jagoda kupiłaby stajnię z kucykami, a jej rówieśnik Michał cały sklep z zabawkami.

ŻaR

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

Teresa62Teresa62

0 0

A ja przeznaczylabym te wszystkie pieniazki na nowy kosciol na osiedlu przy ulicy Gornej. oczywiscie najpierw stanalby krzyz,aby mozna bylo na kolankach mowic pacierze.Nasadzilybysmy z kolezankami alejke bzu tak aby w maju pieknie pachnialo podczas nabozenstw majowych.TO tak dla klimatu aby mlodziez i dzieci polubily modlitwy na swiezym powietrzu. Oczywiscie nie zapomnialabym o naszych ksiezach i tez przeznaczylabym pieniazki na zakup jakis lepszych samochodow dla nich.Ostatnio nie moge patrzec jak sie tastaja tymi rozdygotanymi mercedesami,to takie nieekologiczne.Kazdemu z nich zakupilabym elektryczna tesle aby z ekologia i cichutko pomykali po miescie w posludze kaplanskiej. 02:33, 27.08.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

miczmicz

0 0

Ciężko pracuję na to co mam, z roku na rok zwiększam obroty swojej firmy, zwiększam zatrudnienie. Jedyne marzenie jakie mam, to aby ten stan utrzymać i żeby nikt nie niweczył lat pracy, zarówno mojej, jak i moich pracowników. Rozdawanie pieniędzy jest złe, bo otrzymującemu przewraca się w d..pie, zwłaszcza jeśli nigdy zbyt wiele nie pracował. 09:08, 27.08.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KatKat

0 0

Dobrze że za marzenia nie karają bo posypałyby się wyroki! 13:33, 27.08.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

666666

0 0

Ja wybudowal bym poniesSmolenski a reszte oddal na radio zet 16:45, 27.08.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KatarzynaKatarzyna

0 0

gdybysmy wszyscy tylko wiecej sie modlili i wiecej wierzyli naszym pasterzom w kosciolach,to kazdy moglby wygrac cos a pozniej im przekazac.Czy swiat niebylby pieknieszy? 16:19, 28.08.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%