Gigantyczne owady, prehistoryczne zwierzęta i najokazalsze budowle świata - to wszystko mieli okazję podziwiać podopieczni Stowarzyszenia "Ja też Pomagam" i Środowiskowego Domu Samopomocy. Grupa spędziła dzień pełen wrażeń w Deli Parku!

Stowarzyszenie "Ja też pomagam" i Środowiskowy Dom Samopomocy w Gostyniu regularnie współpracują i realizują projekty, dzięki którym podopieczni placówek mogą brać udział w rozmaitych inicjatywach. Podobnie było tym razem. Placówki wspólnie zrealizowały projekt  "Edukacja przez sztukę i sport", dzięki któremu 25 osób z niepełnosprawnością wzięło udział w wycieczce do parku edukacyjno-rozrywkowego Deli Park w Rosnówku. 

Zwiedzanie obiektu grupa rozpoczęła od parku miniatur. Spacer wśród światowych zabytków okazał się dla wycieczkowiczów fascynującym przeżyciem. Repliki najsłynniejszych budowli z różnych kontynentów, odwzorowane z dokładnością do najmniejszych detali, podziwiano z wielkim zaciekawieniem. - Widzieliśmy Empire State Building w USA, Wiezienie w Alcatraz czy Machu Picchu - zaginione miasto Inków. Do każdej budowli pani przewodnik dołączyła też kilka nieznanych ciekawostek o obiekcie - wspomina Agnieszka Wojtkowiak ze Stowarzyszenia "Ja też pomagam" w Gostyniu.

Niesamowite wrażenie na uczestnikach wycieczki zrobiły także gigantyczne owady. Na ekspozycji w Deli Parku można też było obejrzeć to, co na co dzień jest niedostrzegalne, m.in. modele prehistorycznych zwierząt naturalnej wielkości. Z kolei w Mini Zoo uczestnicy wycieczki mogli spotkać zwierzęta domowe, ale także alpaki i urokliwe kangurki, natomiast od opiekunów dowiedzieć się mogli kilku ciekawostek o ich upodobaniach i zwyczajach. Co odważniejsi uczestnicy wyprawy udali się na edukacyjny spacer podniebną Eko-Wioską. To 250 m tras wiodących wśród drzew: domki, tarasy, wiszące mosty i tajemnicze przejścia. Z kolei ci, którzy wrażeń nie zamierzali szukać, wzięli udział w warsztatach pieczenia bułek. 

Cały dzień spędzony w Deli Parku okazał się strzałem w dziesiątkę. -  Pobyt dostarczył wycieczkowiczom nie tylko miłych wrażeń estetycznych, ale też sporo nowych informacji o otaczającym świecie. Zakończyliśmy go spacerem wśród pięknej roślinności, okazałych skwerów i kolorowych kwiatów - podsumowuje Agnieszka Wojtkowiak.

ŻaR