Zamknij

Motocyklem do Watykanu... do Papieża

13:46, 17.06.2016
Skomentuj

Uwielbiają motocyklową jazdę, wyrażają to ubiorem, stylem życia i ilością przemierzanych kilometrów. W tym roku postanowili dać też świadectwo swojej wiary, ruszając w daleką pozdróż.  Przemierzą w sumie 2000 km, by na końcu drogi spotkać się z Papieżem Franciszkiem w Watykanie.

Rajd – Pielgrzymka Motocyklowa z Krakowa do Watykanu to wyprawa, w którą zaangażowali się motocykliści z grupy Wolnych Jeźdźców Piaski. Za cel postawili sobie zawiezienie iskry Miłosierdzia z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia Papieżowi Franciszkowi.- Byliśmy już raz w Rzymie w 2013 w lipcu, ale nie spotkaliśmy się z Papieżem, bo był na Dniach Młodzieży w Argentynie. W tym roku jedzie 14 osób z Piasków i 3 z Gostynia, a wśród nas dwie Panie – mówi Marian Marciniak, prezydent Wolnych Jeźdźców Piaski.

Motocykliści wyruszyli dziś rano z Piasków, by po dotarciu do Krakowa o 18:00, wziąć udział w spotkaniu, na którym przedstawione zostaną im szczegóły pielgrzymki. – Tam podzielimy się na grupy, bo z tego co mi wiadomo, w sumie pojedzie około 300 motocykli z całej Polski. Pojedziemy najprawdopodobniej po 10 motorów. A w Austrii np. można jechać tylko po 5 motocykli. Wszystko zależy od przepisów drogowych – dodał szef grupy.

Na pytanie, co zmotywowało ich do wyruszenia w tak długą i męczącą drogę, opowiadali, że wiara, chęć sprawdzenia swoich umiejętności i rzecz jasna... przygoda. - Przygoda i wiara. W taką długą pozdróż jadę po raz pierwszy w swoim życiu. Moja najdłuższa trasa w przeszłości to było 700 km – mówi Piotr Wechman z Piasków. - Każdy motocyklista musi pokonać jakąś konkretną trasę. Jedni krótszą, drudzy dłuższą. My stwierdziliśmy, że w tym roku pokonamy dłuższą. Myślę, że będzie bardzo wesoło. Świetna przygoda. W drodze powrotnej pojedziemy już turystycznie i koleżeńsko - dodaje Roman Glinkowski.

Pielgrzymka do Watykanu to 2000 km w jedną stronę, czyli około 3 dni drogi. Jej uczestnicy przekonują jednak, że będzie warto. Zamierzają obdarować Papieża Franciszka prezentem od motocyklistów, mając nadzieję, że doceni on ich trud i intencje. – Trasa powiedzie nas przez Czechy, Austrię i Włochy. Papieżowi zawieziemy białą kamizelkę, kask i rękawiczki. Spać będziemy w klasztorach w Czechach, Austrii i Wenecji. W środę, 22 czerwca będziemy mieć już audiencję. Najprawdopodobniej wtedy to wszyscy motocykliści wjadą na plac – podsumowuje Marian Marciniak.

ŻaR

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(18)

trmtrm

0 0

Marian po raz kolejny pokazałeś że jesteś Wielki 17:07, 17.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

piaskowianpiaskowian

0 0

Wyjazd fajny,ale tylu motocyklistow wyjezdza w dluzsze trasy i nie opisuja sie w mediach . 17:09, 17.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pppppp

0 0

Z tego co widac to wyprawa dotyczy samych emerytów 17:10, 17.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

driverdriver

0 0

Szerokości i przyczepności. 18:00, 17.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PiaskownicaPiaskownica

0 0

Piękna inicjatywa,szerokiej i bezpiecznej drogi! 18:10, 17.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mieszkanka Gostyniamieszkanka Gostynia

0 0

Szerokiej drogi i niech Was prowadzi św. Krzysztof. 18:16, 17.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

motormotor

0 0

Super. Szerokiej drogi w obie strony. Po powrocie piszcie jak było, nie patrząc na prostackie wpisy ppp lub piaskowian. 19:47, 17.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

modrymodry

0 0

Do ppp.Starsi ale rozsadni i Polsce wstydu nie przyniosa.a co maja jechac mlodzi idioci i pokazywac w Europie jak potrafia jezdzic 180 km/godz.Za takimi mlodzianami musialby tez jechac jeszcze karawan. 20:36, 17.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GnomGnom

0 0

Szerokości i lepszej pogody. Trzymam kciuki za wyjazd. 21:16, 17.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jacek GostyniakJacek Gostyniak

0 0

Powodzenia Panowie i do szczęśliwego powrotu. Podzielcie się później wrażeniami z tej eskapady. 22:20, 17.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

satansatan

0 0

jak nie do klasztoru to do papierza musieli duzo nagrzeszyc w tym swoim zyciu.oczywiscie zaraz zdiecia z gromnica i tak do piekla pujdziesz ze tak intrudera skaszaniles i tak 06:53, 18.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

satansatan

0 0

na behemotha byscie pojechali lepiej












08:44, 18.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MagdaMagda

0 0

Brawooooo Panowie życzę Wam szerokiej drogi .

A satan znasz takie powiedzenie każdy sądzi po sobie bo jak widzę o ty jeszcze nie dorosłes i jeszcze wiele musisz się nauczyc a juz napewno ortografii bo az razi w oczy .... 09:05, 18.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kowalkowal

0 0

To sa sami grzesnicy mają duźo na sumieniu. 12:00, 18.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wwwwww

0 0

Intruz marycha jest ok 12:02, 18.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ScigolScigol

0 0

Tymi wiepszami to dwa tygodnie pojadą. ... 15:47, 18.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BrawoBrawo

0 0

Podziwiam tych Ludzi, mają pasję. Nie stoją pod murem i nie użalają się nad światem i sobą... Pomagają innym i są tam, gdzie są potrzebni. Szerokiej Drogi i tak dalej BRAWO :) 16:53, 18.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

modrymodry

0 0

Oj satan,ty chyba podstawowke ukonczyles zaocznie.Zapisz sie teraz do szkoly sredniej abys potrafil podpisac sie poprawnie np w USC podczas slubu, 21:23, 18.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%