Największe włoskie przeboje - "Felicita", "Acapulco", czy "Susanna" rozbrzmiały w Gostyńskim Ośrodku Kultury "Hutnik". Przed publicznością wystąpił pełen żywiołowości i temperamentu włoski wokalista Thomas Grotto. Już od pierwszych chwil koncertu artysta porwał widownię do wspólnego śpiewu i tańca.

Ponad półtoragodzinny koncert z okazji "Dnia Kobiet" odbył się w Gostyńskim Ośrodku Kultury "Hutnik" we wtorek, 8 marca. To była wyjątkowa muzyczna podróż. Rytmy słonecznej Italii w  wykonaniu Thomasa Grotto zachwyciły publiczność, która bardzo ciepło przyjęła wokalistę. I nie ma się co dziwić. Thomas Grotto szybko nawiązał kontakt z publicznością. Żywiołowo zaśpiewane piosenki sprawiły, że widownia od pierwszych chwil koncertu śpiewała i tańczyła razem z nim. Artysta zaprezentował największe włoskie przeboje m. in: "Felicita", "Ti amo", "Tornero", "Acapulco", czy "Susanna". 

Skąd znajduje w sobie tyle energii na scenie? - To chyba wrodzone - śmieje się Thomas Grotto. - Jestem bardzo spokojną osobą, ale kiedy wyląduję na scenie, jestem jak materiał wybuchowy...To się rodzi samo - kontynuował. - Przed koncertem mam trochę tremy, ale to trwa tylko chwilę...Potem zaczynam czuć się jak "ryba w wodzie” i daję z siebie wszystko - mówi piosenkarz dodając, że gostyńska publiczność była wyjątkowa. - Marzę o takich koncertach codziennie. Publiczność dopisała...Było fantastycznie - dodaje. 

Thomas Grotto zyskał popularność w Polsce dzięki: kilkakrotnym udziałom w "Szansie na sukces", co zaowocowało dwukrotnym występem na Koncercie Laureatów w Sali Kongresowej w Warszawie, udziałowi w programie "Śpiewaj i walcz", "X-Factor", występom w MTV. Wielokrotnie występował – m. in: z Grzegorzem Markowskim, Kayah, Patrycją Markowską, Kasią Klich, Skaldami i włoskimi gwiazdami takimi jak: Drupi, Albano, Toto Cotugno, Francesco Napoli, Umberto Tozzi. - Na pewno te wszystkie doświadczenia bardzo mi pomogły. Cieszę się, że mogłem doświadczyć występów z takimi gwiazdami i dzisiaj występować podczas solowych koncertów, które przyciągają słuchaczy - dodaje artysta.

Thomas Grotto w Polsce mieszka od 12 lat, ostatnie dwa lata w Poznaniu. - Zakochałem się i przyjechałem do Polski. Jestem tu bardzo szczęśliwy - mówi Thomas Grotto. - Polacy są bardzo podobni do Włochów...Lubią się bawić, są też wybuchowi - dodaje. 

Każda z pań, która wzięła udział w koncercie, otrzymała od Gostyńskiego Ośrodka Kultury "Hutnik" słodką niespodziankę i kwiatek.

MiS