Nie ma tygodnia, by gostyńscy strażacy nie byli wzywani do pożaru sadzy w kominie. W poniedziałek, 1 lutego, przed południem trzy zastępy zostały skierowane do miejscowości Piaski. Mieszkańcy jednego z budynków jednorodzinnych zauważyli dym na poddaszu i w piwnicy. Zanim strażacy dojechali na miejsce, sytuacja była już opanowana i nie było czego gasić.

Do zdarzenia doszło w budynku przy ul. Starotargowej w Piaskach. Około godziny 12:00 zapaliła się sadza w kominie. Obyło się bez strat i osób poszkodowanych. - Jeśli był jakiś pożar, to zgasł sam - powiedział na miejscu zdarzenia asp. sztab. Marek Maśliński, dowódca akcji KP PSP Gostyń. - Mieszkańcy zauważyli zadymienie przy piecu i na poddaszu, więc natychmiast zadzwonili po pomoc i przewietrzyli mieszkanie - kontynuuje. - Na wszelki wypadek sprawdziliśmy czy nie ma jakiś zarzewi ognia - podsumowuje dowódca KP PSP Gostyń. W akcji udział brały trzy zastępy strażaków – dwa zastępcy JRG Gostyń i OSP Piaski. 

W okresie jesienno-zimowym bardzo często zdarzają się tego typu pożary. Zwłaszcza w sezonie grzewczym należy pamiętać o konieczności wizyty kominiarza, który powinien sprawdzić instalację kominową i wentylacyjną.

MiS