W łatki, kropki, cętki, czarne i bure – wszystkie koty i kocięta zbiegły się w niedzielne popołudnie do gostyńskiego "Hutnika". Po raz czwarty z inicjatywy Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt "Noe" odbył się bal z okazji "Dnia Kota". Była to jedna z atrakcji przygotowanych na czas ferii, ale też okazja, aby zwrócić uwagę na prawa zwierząt. 

Po raz czwarty Gostyńskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt "Noe" zorganizowało bal z okazji "Dnia Kota". Z tej okazji na zabawę do gostyńskiego "Hutnika" przybyło wielu milusińskich, szczególnie tych kochających zwierzęta. Każdy na czas zabawy mógł upodobnić się do mruczących czworonożnych przyjaciół, dzięki wykonywanemu przez wolontariuszki kociemu makijażowi. Same dzieci pamiętały o kocich akcentach, przychodząc w przebraniu kota czy choćby z kocimi uszkami lub ogonkiem.

Uczestnicy kociego balu nie mieli szansy nudzić się nawet przez moment. Było malowanie twarzy i  zabawy z animatorem. Między tanecznymi pląsami organizatorzy przewidzieli wiele atrakcyjnych zabaw i konkursów. Wspólna zabawa była również okazją do promowania kocich adopcji oraz wiedzy na temat mruczków.

Światowy Dzień Kota w Polsce jest obchodzony od 2002 roku. Główną ideą jest podkreślenie znaczenie kotów w życiu człowieka, niesienie pomocy wolno żyjącym i bezdomnym zwierzętom, a także uwrażliwienie ludzi na często trudny los zwierząt. Kolejną okazją do wspólnej zabawy, którą już planuje Stowarzyszenie "Noe", będzie Światowy Dzień Psa, obchodzony 1 lipca. Tradycyjnie planowane są "Drzwi Otwarte" w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Dalabuszkach.

MiS