Ten wieczór mieszkańcy jednej z wiosek w gminie Pępowo zapamiętają na długo. Pożar, który wybuchł w piwnicy budynku wielorodzinnego, został ugaszony dość szybko. Spowodował jednak bardzo silne zadymienie, które błyskawicznie rozprzestrzeniło się po mieszkaniach i klatce schodowej. Kilkoro poszkodowanych trzeba było przewieźć do szpitala.
Niewielki pożar, który wybuchł w czwartek, 21 stycznia, około godz. 22 w piwnicy budynku wielorodzinnego w Babkowicach (gm. Pępowo) spowodował ogromne zamieszanie i postawił na równe nogi nie tylko wszystkie służby ratunkowe, ale i całą wieś. - Doszło do zapalenia w piwnicy, koło pieca. Przyczyną było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej. Dym rozprzestrzenił się do mieszkań po pionach kanalizacyjnych. Mieszkańcy poczuli silny zapach spalenizny i wezwali straż pożarną – informuje mł. asp. Maciej Hajduk, dowódca zmiany JRG Gostyń.
Strażacy z miejscowych jednostek OSP ewakuowali poszkodowanych z zadymionego budynku i udzielili im pierwszej pomocy. Pięć osób, w tym troje dzieci w wieku 8-14 lat, zabranych zostało do szpitala z powodu podtrucia dymem. W akcji ratowniczej brały udział 2 zastępy OSP Pępowo, 1 zastęp OSP Babkowice, 1 zastęp JRG Gostyń oraz 2 karetki pogotowia. Na miejscu pracowała też policja i energetycy. Część Babkowic pozbawiona była prądu.
Więcej informacji w kolejnych newsach i poniedziałkowym wydaniu Tygodnika Lokalnego Gostyń24.
JK
0 0
"dowódca zmiany" hahahah :D
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@gostyn24.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz