Gostynianie radośnie obchodzili Święto Trzech Króli. Kilkuset mieszkańców przeszło w kolorowym korowodzie ulicami miasta. Mimo doskwierającego mrozu i opadów śniegu, wszyscy z uśmiechem i śpiewem na ustach pokonali trasę z kościoła pw. Świętego Ducha na Świętą Górę.

Odkąd Święto Trzech Króli ustanowiono dniem wolnym od pracy, w wielu miastach Polski organizuje się uroczyste orszaki. W tym roku było ich ponad 450. Po raz pierwszy procesja przeszła ulicami Gostynia. Obchody Święta Objawienia Pańskiego rozpoczęły się mszą św. w kościele pw. Świętego Ducha. Potem barwny korowód ruszył wyznaczoną trasą – przez ul. Wrocławską, 1 Maja, gostyński rynek, a następnie ul. Jana Pawła II w kierunku Świętej Góry.

Orszak poprowadzili biblijni monarchowie - Kacper, Melchior i Baltazar, symbolizujący trzy kontynenty - Europę, Azję i Afrykę. - Przeżywamy dzisiaj święto Objawienia Pańskiego. Ono przypomina nam, że Chrystus ukazał się całemu światu. Wszystko dzięki tym trzem Mędrcom. To oni objawili całemu światu wieść o narodzinach Jezusa, dlatego są tak pięknie ukazywani w tradycji kościoła - mówił ks. Paweł Bogdanowicz, filipin ze Świętej Góry. - Cieszymy się z tego faktu, będąc tutaj razem, śpiewając kolędy i oglądając jasełka. Chcemy pokazać radość naszej wiary - dodał.

W Orszakach Trzech Króli co roku bierze udział coraz więcej Polaków w różnym wieku, ale głównie rodzin z dziećmi. Nie inaczej było w Gostyniu. Na tę okazję wiele osób założyło na głowy specjalnie przygotowane, kolorowe korony. Po drodze uczestnicy ulicznych jasełek mogli zobaczyć sceny przypominające o wydarzeniach towarzyszących Narodzeniu Pańskiemu. Biblijne akty przedstawione zostały w nieco współczesnej odsłonie. - Przed chwilą mieszkańcy mogli oglądać walkę dobra ze złem, które miały być przeniesieniem tego, co dzieje się w niebie i na ziemi. Pokazany był moment, gdzie trzej królowie przyjeżdżają do Heroda, Józefa w gospodzie. Pojawił się też element anielski. Wszystko to zostało przedstawione w bardzo dostępny sposób, będąc jednocześnie pewnym przesłaniem - mówi ks. Paweł Bogdanowicz. - Aktem kończącym będą narodziny dzieciątka i złożenie hołdu przez trzech mędrców, czyli to, co najbardziej kojarzy nam się ze Świętem Trzech Króli - kontynuował filipin. - W sumie przedstawionych zostało pięć scen - podsumował ks. Paweł Bogdanowicz.

Jak podkreślano, orszaki mają zachęcać do wspólnego śpiewania kolęd, ale także do odkrywania bogatej tradycji związanej z kolędowaniem, na którą składają się między innymi obchodzenie domów z gwiazdą i turoniem, wystawianie jasełek czy widowiska herodowe. Dodajmy, że tegorocznym hasłem barwnych kolędujących korowodów były słowa: "Nade wszystko miłosierdzie – Miłość. Pokój. Przebaczenie". W ten sposób organizatorzy chcą podkreślić wydarzenia nadchodzącego roku: Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia oraz XXXI Światowe Dni Młodzieży w Krakowie.

Organizatorami Orszaku trzech Króli w Gostyniu były parafie: Świętego Ducha, Św. Małgorzaty oraz Święta Góra.

MiS