Zamknij
NEWS

Sala pękała... ze śmiechu - zdjęcia

12:02, 28.12.2015
2

Może i nie są tak rozpoznawalni jak inni. Mimo to duet - "Barciś" i "Mimi", czyli Kabaret K2 rozbawił do łez gostyńską publiczność. Przez blisko dwie godziny karmił widownię błyskotliwymi i dynamicznymi skeczami... "o czymś". Wcześniej w świat beatboxu wprowadził gostynian Karol "Gizmo" Giżewski.

 

Sala Gostyńskiego Ośrodka Kultury Hutnik wypełniła się do ostatniego wolnego miejsca. Publiczność spędziła czas między świętami a sylwestrem w rytmach beatboxu i klimatach kabaretu.  
Na scenie zaprezentował się zielonogórski Kabaret K2 w składzie: Bartek Klauziński (Barciś) i Michał Zenkner (Mimi). Kabaret zaprezentował kilka inteligentnych i wyjątkowo żwawych skeczy. Artyści wyśmiewali relacje sąsiedzkie, małżeńskie, przedstawili parodię programów telewizyjnych, drwili z urzędników. Nie zabrakło gostyńskich akcentów. Nie był to przypadek, bo Bartek Kaluziński jest rodowitym gostynianinem. 
- Pomysły bierzemy z otaczającej nas rzeczywistości. Obserwacje prowadzimy jeżdżąc po Polsce - mówi Bartek Klauziński. - Trzeba być cały czas czujnym...z czasem rodzą się skecze, które przynosi tak faktycznie samo życie - wtórował mu Michał Zenkner.  Jak podkreślają komicy w skeczach jest sporo cytatów przypadkowych osób. - Trzeba je tylko odpowiednio dopasować do skeczu jaki chcemy przedstawić - dodają artyści. Podczas występu mieli świetny kontakt z publicznością. Sami artyści zachwyceni byli żywiołową reakcją widzów. W "Hutniku" panowała niesamowita atmosfera, która również udzieliła się członkom Kabaretu. I choć improwizację na scenie raczej rzadko im się zdarzają, to takie miały miejsce na scenie gostyńskiego Hutnika.
W przeszłości artyści chcieliby jeszcze wystąpić na gostyńskiej scenie, oczywiście z nowymi skeczami. Specjalnie dla czytelników portalu i gazety Gostyn24 przekazali również pozdrowienia i noworoczne życzenia. -  Pozdrawiamy wszystkich czytelników portalu i gazety Gostyn24. - mówili komicy. - W tym nowym roku 2016 życzymy Wam, żeby internet Wam zawsze chodził, żeby Windows Wam się nie zawieszał, abście mieli o czym czytać...A portalowi potrojenia liczby "czytaczy" – podsumowali nasi rozmówcy. 
Zanim kabaretowy duet zagościł na scenie, swoje beatboxowe umiejętności zaprezentował Karol "Gizmo" Giżewski - mistrz Polski w beatboxie, dał ponad 200 koncertów w kraju, Europie i USA. Znany jest z ostatniego występu w programie "Mam Talent!". - Dobrze jest wystąpić wśród swoich. - mówi Karol "Gizmo" Giżewski. - Repertuar się nie zmienia, Dla mnie nie jest ważne, czy występuje przed kilkoma osobami, czy kilkoma tysiącami słuchaczy. Zawsze daje z siebie wszystko - dodał. W niedzielny wieczór "Gizmo", jak sam mówi postanowił zaryzykować... - Uczę się gry na pianinie. Chcę pokazać, że beatbox można połączyć z innym instrumentem - mówi Karol "Gizmo" Giżewski. - To jest eksperyment, ale ja chce się rozwijać i niekoniecznie zamykać na beatbox. Występ w "Mam Talent" był dla mnie taką trampoliną, po której chcę się dalej rozwijać - podsumował artysta.

Sala Gostyńskiego Ośrodka Kultury Hutnik wypełniła się do ostatniego wolnego miejsca. Publiczność spędziła czas między świętami a sylwestrem w rytmach beatboxu i klimatach kabaretu.  

Na scenie zaprezentował się zielonogórski Kabaret K2 w składzie: Bartek Klauziński ("Barciś") i Michał Zenkner ("Mimi"). Kabaret zaprezentował kilka inteligentnych i wyjątkowo żwawych skeczy. Artyści wyśmiewali relacje sąsiedzkie, małżeńskie, przedstawili parodię programów telewizyjnych, drwili z urzędników. Nie zabrakło gostyńskich akcentów. Nie był to przypadek, bo Bartek Kaluziński jest rodowitym gostynianinem. 

- Pomysły bierzemy z otaczającej nas rzeczywistości. Obserwacje prowadzimy jeżdżąc po Polsce - mówi Bartek Klauziński. - Trzeba być cały czas czujnym... Z czasem rodzą się skecze, które przynosi tak faktycznie samo życie - wtórował mu Michał Zenkner.  Jak podkreślają komicy, w skeczach jest sporo cytatów przypadkowych osób. - Trzeba je tylko odpowiednio dopasować do skeczu, jaki chcemy przedstawić - dodają artyści. Podczas występu mieli świetny kontakt z publicznością. Sami artyści zachwyceni byli żywiołową reakcją widzów. W "Hutniku" panowała niesamowita atmosfera, która również udzieliła się członkom Kabaretu. I choć improwizację na scenie raczej rzadko im się zdarzają, to takie miały miejsce na scenie gostyńskiego Hutnika.

W przyszłości artyści chcieliby jeszcze wystąpić na gostyńskiej scenie, oczywiście z nowymi skeczami. Specjalnie dla czytelników portalu i gazety Gostyn24 przekazali również pozdrowienia i noworoczne życzenia. - Pozdrawiamy wszystkich czytelników Gostyń24 - mówili komicy. - W tym nowym roku 2016 życzymy Wam, żeby internet Wam zawsze chodził, żeby Windows Wam się nie zawieszał, abyście mieli o czym czytać... A portalowi potrojenia liczby "czytaczy" - podsumowali nasi rozmówcy. 

Zanim kabaretowy duet zagościł na scenie, swoje beatboxowe umiejętności zaprezentował Karol "Gizmo" Giżewski - mistrz Polski w beatboxie, który w swojej karierze dał ponad 200 koncertów w kraju, Europie i USA. Znany jest z ostatniego występu w programie "Mam Talent!". - Dobrze jest wystąpić wśród swoich - mówi Karol "Gizmo" Giżewski. - Repertuar się nie zmienia. Dla mnie nie jest ważne, czy występuję przed kilkoma osobami czy kilkoma tysiącami słuchaczy. Zawsze daję z siebie wszystko - dodał. W niedzielny wieczór "Gizmo" - jak sam mówi - postanowił zaryzykować... - Uczę się gry na pianinie. Chcę pokazać, że beatbox można połączyć z innym instrumentem - mówi Karol "Gizmo" Giżewski. - To jest eksperyment, ale ja chcę się rozwijać i niekoniecznie zamykać na beatbox. Występ w "Mam Talent!" był dla mnie taką trampoliną, po której chcę się dalej rozwijać - podsumował artysta.

MiS

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

widz który nie był widz który nie był

0 0

kiedy to było

13:16, 28.12.2015
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

uczestniczkauczestniczka

0 0

w niedzielę o 17.30 Przesympatyczny kabaret uśmialiśmy się niesamowicie i Karol też rewelacja, osobiście beatbox mnie nie pociąga ale na żywo to było coś :) Świetna impreza oby częściej takowe były w ramach podziękowań za uczestnictwo w różnych imprezach które organizuje GOK :) Proszę częściej zapraszać K2 :)

15:22, 29.12.2015
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%