Zamknij

Pięć faz rozwoju związku miłosnego. Jak nie dopuścić do jego rozpadu?

13:57, 13.02.2021 M.M Aktualizacja: 13:57, 13.02.2021
Skomentuj Foto: Canva Foto: Canva

Według psychologa, profesora nauk humanistycznych Bogdana Wojciszke istnieje 5 faz rozwoju związku miłosnego:
 

1. Zakochanie 
2. Romantyczne początki
3. Związek kompletny
4. Związek przyjacielski
5. Związek pusty i jego rozpad

Pierwsze trzy fazy napędzane i motywowane są przez namiętność i wzajemną fascynację, natomiast dwie następne to już poczucie stabilności i stałego zaangażowania. 

Zakochanie

Pierwsza faza związku – to właśnie wtedy zaczynamy czuć pociąg do drugiej osoby i chcemy bez przerwy z nią przebywać i poznawać się nawzajem. Podczas uczucia zakochania uwalniają się endorfiny, czyli hormony szczęścia, które sprawiają, że jesteśmy w większym stopniu zadowoleni z życia i mamy więcej siły w pracy oraz w domowych obowiązkach. Psycholodzy uważają, że zakochanie ma swój ograniczony czas i trwa przeważnie około 2 lat. Gdy związek kończy fazę zakochania, przechodzi próbę, uczucie wypala się lub wręcz przeciwnie – związek wskakuje na wyższy level.

Romantyczne początki

Tak właśnie wyglądają początki miłości – różowe okulary z czasem tracą barwę i zaczynamy dzielić się z drugą osobą nie tylko radościami, ale też problemami, poprzez które wspieramy się i wspólnie jako para przemierzamy przez życie. Do tego stanu związek wyewoluował dzięki zdobytym wzajemnemu zaufaniu, przywiązaniu i intymności. Podczas tego etapu może mieć miejsce zatracenie własnej indywidualności. Z powodu podejmowania problemów drugiej osoby i przeżywania jej życia, upodabniamy się do niej. W końcu mówi się: z kim przystajesz, takim się stajesz. Ale jak nie przystawać z osobą, która stała się już obowiązkową i najważniejszą częścią naszego życia? 

Związek kompletny

Kiedy już jesteśmy tak emocjonalnie zaangażowani w swój związek, przechodzi on w kolejną fazę, związku kompletnego. Przewidywanie czynów i słów partnera jest na tyle trafne, że bez problemu jesteśmy w stanie określić jego nastrój i czytać z niego, jak z otwartej księgi. Nie ma już czegoś takiego jak „moje emocje” – teraz niemal każde zdanie, zależy od zdania ukochanej osoby. Silna namiętność i przeżywanie emocji skłaniają do poważniejszych zamiarów. Z reguł wiąże się to ze wspólnym zamieszkaniem, bądź zawarciem małżeństwa. Związek kompletny jest najbardziej zadowalającym etapem związku. Jednak wraz z jego trwaniem powoli przygasa namiętność. Żeby uczucie to nie zgasło całkowicie, należy stale pielęgnować miłość i wzajemnie się zaskakiwać oraz szanować. 

Związek przyjacielski

Proporcjonalnie do zmniejszenia poziomu namiętności w związku, zwiększa się coś innego, wydaje się nawet, że trwalszego – przyjaźń, a właściwie miłość przyjacielska. Jest to jedna z najtrwalszych i najcenniejszych relacji międzyludzkich. Przywiązanie, sympatia, bezinteresowna pomoc – oto jedne z synonimów przyjacielskiej miłości.

Podczas tej fazy, na kochanków czekają pułapki tj.:

  • pułapka dobroczynności - im więcej robimy dla drugiej osoby – tym mniej cieszy nas kolejny uczynek
  • pułapka bezkonfliktowości – stałe unikanie konfliktów w interesie dobra wspólnoty prowadzi do jej zatracenia
  • pułapka obowiązku – podpieranie własnych uczuć do partnera z poczucia obowiązku konsekwentnie prowadzi do zaniku ich autentyczności
  • pułapka sprawiedliwości – „oko za oko, ząb za ząb” – Ty zrobiłeś mi na złość, a więc teraz mnie popamiętasz!

Związek pusty i jego rozpad 

Przyzwyczajenie, poczucie odpowiedzialności za drugą osobę wyczyszczają związek z emocji i zaangażowania – staje się on pusty, bez konkretnego celu i sensu. Gdy na horyzoncie pojawia się nowa osoba, partner zaczyna przeliczać koszty utraconych możliwości. Pojawiają się rozważania „a co by było, gdyby”? Perspektywa pustego związku wydaje się mało atrakcyjna w porównaniu do możliwości nowego, ognistego uczucia. Ale czy warto skreślać te wszystkie lata i wypracowaną stabilizację w imię nowej, nieznanej, ale jakże fascynującej przygody? Serce czy rozum? To jest właśnie ten moment, kiedy stoi się na rozdrożu dróg. Aby utrzymać w pełni satysfakcjonujący i stabilny związek niezbędne jest obustronne zaangażowanie i chęci. W przeciwnym razie następuje rozpad. 

Źródło: Opracowanie własne na podstawie B. Wojciszke, Psychologia miłości. Intymność. Namiętność. Zaangażowanie, GWP, Gdańsk 2019

Martyna Makałowska

(M.M)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%