Cyberprzestępcy podszyli się pod znaną instytucję. "Wygląda to wiarygodnie"

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega przed fałszywymi wiadomościami. Na co muszą uważać klienci?

Cyberprzestępcy używają różnych sposobów by wykraść dane lub pieniądze. 

Coraz częściej jednak podszywają się pod różnego rodzaju instytucje, by uwiarygodnić swoje działania. Tym razem ofiarą takiego podszywania padł ZUS. 

- Uwaga! Wiadomości o zmianie kanału odzyskiwania dostępu do profilu na PUE ZUS, zawierające w załączniku plik logowania, nie są wysyłane przez ZUS. Zakład nie wysyła do nikogo załączników z plikiem logowania, nie prosi też o podawanie danych wrażliwych niezabezpieczonymi kanałami komunikacji - czytamy w oficjalnym komunikacie. 

Fałszywe maile wyglądają wiarygodnie. Jak podaje ZUS, mogą wyświetlać się w domenie zus.pl, a także zawierać informację o loginie PUE (są to jednak przypadkowe liczby).

ZUS wskazuje, by klienci dokładnie czytali treść otrzymywanych maili i weryfikowali wszelkie zawarte w nich informacje.

- ZUS zaleca zachowanie szczególnej ostrożności w przypadku otrzymania wiadomości o podejrzanej treści, zwłaszcza informacji o rzekomych zmianach dokonanych na PUE ZUS przez klienta, który nie podejmował jakichkolwiek działań - kończy Zakład. 

Jak ustrzec się przed oszustami?

Zawsze pamiętaj o podstawowych zasadach, które uchronią Cię przed utratą danych osobowych lub oszczędności.

Przede wszystkim nie podawaj szczegółowych danych przez telefon (nawet kiedy bank rzekomo ich wymaga). W przypadku, kiedy znajomy znienacka prosi cię o taką przysługę w internetowym komunikatorze zadzwoń do niego i upewnij się, że to naprawdę on wysłał wiadomość.

Nie klikaj w podejrzane linki.