Zamknij

Ta zmiana dotknie kilkanaście milionów osób. Wymiana jest obowiązkowa

14:45, 22.02.2021 Źródło: Money.pl Aktualizacja: 18:27, 26.11.2021
Skomentuj Zdjęcie ilustracycjne. Fot.pixabay.com Zdjęcie ilustracycjne. Fot.pixabay.com

Zmiany w ustawie o prawie energetycznymi mogą zrewolucjonizować rynek. Ma to być szansą dla całego przemysłu, ale też wiązać się z koniecznością wymiany liczników. Tych może być nawet 17 milionów. 

Sejm proceduje nowelizację ustawy dotyczącej prawa energetycznego, dzięki czemu w Polsce nowym standardem stać się mają nowoczesne, inteligentne czytniki pomiaru energii. Rząd chce postawić na nowoczesne metody pomiarowe. 

Stare liczniki odejdą do lamusa. 

- Przyjęcie i wdrożenie projektu nowelizacji ustawy Prawo energetyczne może zrewolucjonizować rodzimy rynek energii, redefiniując rolę odbiorcy i społeczności odbiorców energii oraz prosumentów, a także, tworząc wiele nowych szans dla przemysłu – wyjaśnia cytowany przez portal Money.pl minister klimatu i środowiska, Michał Kurtyka.

Jak informuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska nawet aż 17 milionów liczników czeka wymiana. To będzie oznaczało długi i mozolny proces, który podzielony ma zostać na cztery etapy. 

Do końca 2023 roku nowe urządzenia powinny zostać zamontowane u 15 procent odbiorców, do końca 2025 roku natomiast kolejne 35 procent. Trzeci etap, który planowany jest do 31 grudnia 2027, powinien objąć 65%.

Zakończenie całej akcji planowane jest na koniec 2028 roku. 

Produkcja, wymiana i montaż licznika, na podstawie wyliczeń, zakłada koszt ok. 360 złotych. Te miałyby ponieść firmy energetyczne. Firmy, jak zapewnia rząd, nie stracą na tej wymianie. 

Z czasem proces ten ma przełożyć się na oszczędności rzędu ponad 11 mld zł w okresie 15 lat od wdrożenia nowych urządzeń. Ponadto ma to być wygodne dla klientów. Nie będzie już konieczne wpuszczanie do domu osoby, które spisują dane z licznika. Odczyt będzie odbywał się zdalnie. 

Co jeszcze zyskają klienci?

- Inteligentne liczniki przyniosą istotne korzyści klientom. Jako część inteligentnego systemu opomiarowania energii pozwolą automatycznie pozyskiwać informacje na temat zużycia energii przez konkretne gospodarstwa domowe. Będą mogli przyjrzeć się swoim nawykom konsumenckim i wpływać w ten sposób zarówno na ilość zużytej energii, jak i na ponoszone finalnie opłaty – tłumaczy cytowany przez Money.pl Łukasz Zimnoch, rzecznik prasowy Tauron Polska Energia.

Oznacza to, że klienci będą płacić za realne użycie energii, a nie prognozę. 

(Źródło: Money.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

Pan K Pan K

4 1

Do redakcji. Jak może być do 31 grudnia 2017r? I ma wynieść 6procent. Skoro mamy już prawie koniec I kwartału 2021roku? 16:25, 22.02.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

JanJan

0 2

A TY jeszcze nigdy się nie pomyliłeś pisząc jakiś tekst? Jeśli nie, to jesteś naprawdę ideał. 18:08, 22.02.2021


reo

BenekBenek

0 3

Wspaniała akcja. Szkoda tylko, że tak długo rozłożona w czasie. 18:11, 22.02.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

asesewasesew

1 0

i znów ktoś napisał o czymś o czym nie ma zielonego pojęcia, nawet ze zrozumieniem tekstu nie przepisał i wprowadza ludzi w błąd, inteligentne liczniki już dawno funkcjonują w wielu firmach energetycznych ale aplikacje odczytu niestety nie są nie nie będą dostępne klientom bezpośrednio. 20:40, 22.02.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Pół żartem pół serioPół żartem pół serio

2 0

Blackaut

Marc Elsberg 22:40, 22.02.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%