Zamknij
NEWS

Wykorzystała chwilę nieuwagi i schowała się w wyjątkowo niedostępnym miejscu. Konieczna była interwencja strażaków

MiS 15:42, 08.05.2018 Aktualizacja: 12:30, 20.10.2025
10 Foto: Facebook OSP Pogorzela Foto: Facebook OSP Pogorzela

Właścicielka długo błagała ją, by wróciła do domu... Nie pomagały prośby ani groźby. Kolorowa uciekinierka nic sobie nie robiła z nawoływania i nie miała zamiaru opuścić choinki. Miarka się w końcu przebrała i do akcji wkroczyli strażacy. Niestety i oni początkowo byli bezradni.

Chodzi o papugę z gatunku ara, która wykorzystała chwilę nieuwagi gospodarzy i wyleciała przez okno w poszukiwaniu przygód, siadając na gałęzi 12-metrowej choinki. O dobrowolnym powrocie mowy nie było. Wszelkie próby ściągnięcia ptaka spełzły na niczym. Papuga najwyraźniej miała gdzieś nawoływania właścicielki. W końcu kobieta nie wytrzymała i poprosiła o pomoc strażaków. Dyżurny wysłał do Bułakowa zastęp ochotników z Pogorzeli. Ci jednak nie mogli dosięgnąć ptaka, bo ich drabiny okazały się za krótkie. Na miejsce wezwano więc specjalny podnośnik z koszem. - Drzewo było dość wysokie, około 12 metrów i ptaka nie szło zdjąć z drabiny przystawnej. Za pomocą podnośnika udało się złapać papugę - mówił dyżurny KP PSP Gostyń. Akcja zakończyła się sukcesem, bez uszczerbku na zdrowiu strażaków i dla samego ptaka. Podczas zatrzymania papuga nie stawiała oporu, cała i zdrowa wróciła do... klatki.

Fot. Facebook/OSP Pogorzela, fotolia.pl

(MiS)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

OSTATNIE KOMENTARZE

0%