Jechał za szybko w terenie zabudowanym. Policjantom tłumaczył, że spieszył się do dziewczyny, ale to w żaden sposób nie zmiękczyło ich serc

Jechał stanowczo za szybko, bo na liczniku miał 63 km więcej niż dopuszczają przepisy.  Funkcjonariuszom tłumaczył że spieszył się do dziewczyny. To jednak nie wzruszyło policjantów, którzy wlepili mu mandat i odebrali prawo jazdy.

Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Gostyniu, którzy w sobotę 24 października około godz. 18:30 pełnili służbę na Głosinach - Borek Wlkp. zwrócili uwagę na samochód marki Audi Q5, który jechał znacznie szybciej niż pozwalają na to przepisy. Dokonany pomiar wykazał, że mieli nosa. - W miejscu, gdzie obowiązywało 50 km/h kierowca jechał 113 km/h - mówi podkom. Sebastian Myszkiewicz, rzecznik KPP Gostyń. Kierowca okazał się 24-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego. Poinformował mundurowych, że spieszy się do dziewczyny. To jednak nie zmiękczyło ich serc. Policjanci ukarali kierowcę mandatem w wysokości 400 złotych i zatrzymali mu prawo jazdy na trzy miesiące. 

[ALERT]1603711972126[/ALERT]