Nie dawało im to spokoju, więc wezwali pomoc. Mogli zasnąć i się nie obudzić...

Wczorajszy wieczór okazał się bardzo pracowity, dla gostyńskich służb ratunkowych. Oprócz dramatycznego wypadku pod Pogorzelą, w jednym z bloków na gostyńskim osiedlu ulatniał się gaz. Zaniepokojeni mieszkańcy wezwali pomoc. Na miejscu pojawiła się też policja i pogotowie gazowe.

W sobotę o godz. 20.29 strażacy otrzymali zgłoszenie, że w jednym z bloków przy ul. Willowej w Gostyniu w mieszkaniu ulatnia się gaz. Do akcji zadysponowano jeden zastęp strażaków, który po dotarciu na miejsce sprawdzili pomieszczenia urządzeniami pomiarowymi. Nikomu się nic nie stało – Właściciele zadzwonili do nas ale też przewietrzyli mieszkanie otwierając okna. Strażacy dokonali sprawdzenia swoimi urządzeniami pomiarowymi, ale te nie wykazały żadnych nieszczelności. Dopiero pracownicy pogotowia gazowego wyposażeni w dokładniejszy sprzęt wykryli nieszczelność kuchenki gazowej. Nikomu nic się nie stało – poinformował asp. Bartłomiej Gościniak, oficer dyżurny KP PSP w Gostyniu.

Informację o tym, że coś złego dzieje się na tym osiedlu otrzymaliśmy również od Czytelników, razem ze zdjęciami, za co bardzo serdecznie dziękujemy.

Foto: Czytelniczka