Siedem lat temu wtargnął na jezdnię pod pędzącą cysternę. Był wtedy pijany, w ciężkim stanie trafił do szpitala. Miał szczęście, że przeżył.

Siedem lat temu wtargnął na jezdnię pod pędzącą cysternę. Był wtedy pijany, w ciężkim stanie trafił do szpitala. Miał szczęście - udało się go uratować. Wczoraj wieczorem ten sam mężczyzna został potrącony przez ciężarówkę. Nie miał już tyle szczęścia. Po przewiezieniu do szpitala zmarł.

Zdarzenie miało miejsce w Hersztupowie, gmina Krzemieniewo na drodze krajowej nr 12. Około godz. 20.40 samochód ciężarowy jadący w stronę Gostynia,  potrącił 45-letniego mężczyznę. Na miejscu pojawiła się karetka pogotowia z Gostynia. Ratownicy robili co mogli, by uratować mu życie. Niestety po przewiezieniu do szpitala, mężczyzna zmarł. Policja pod nadzorem gostyńskiej prokuratury ustala okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
 

[ZT]21428[/ZT]

Z naszych informacji wynika, że ten sam mężczyzna już siedem lat temu, 31 sierpnia wtargnął pod rozpędzony samochód cysternę o czym pisaliśmy w G24. Jak twierdzą ci co go znali, był  wtedy pijany. Mmimo ciężkich obrażeń ciała przeżył... Czy wczorajsze zdarzenie było nieszczęśliwym wypadkiem czy mężczyzna świadomie targnął się na swoje życie "rzucając" po koła ciężarówki?  Być może wyjaśni to prowadzone śledztwo.

Foto: Archiwum Gostyn24

[ALERT]1568376969376[/ALERT]