Biały bus krążył po wsi, a mężczyzna miał zaczepiać dzieci. Sprawę przejęła policja

Podejrzany bus miał pojawić się kilka dni temu w Bodzewie (gmina Piaski). Poruszające się autem osoby miały też zaczepiać dzieci, co bardzo zaniepokoiło mieszkańców.  Miejscowa jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej wystosowała  nawet specjalny apel w mediach społecznościowych. Sprawą zajęła się policja.

W miniony czwartek w mediach społecznościowych pojawił się wpis na OSP Bodzewo, w którym administratorzy przestrzegają mieszkańców Bodzewa przed podejrzanym busem, który poruszał się na okolicznych drogach. Podróżujące nim osoby miały zaczepiać dzieci.

- Uwaga mieszkańcy Bodzewa i okolic. Po Bodzewie i Hubach jeździ biały bus i zaczepia dzieci, oferując podwózkę lub zapraszając do środka. Sprawa jest zgłoszona na policję, ale prosimy o nagłośnienie sprawy, ostrzeżenie innych oraz pilnowanie dzieci. Uczulcie dzieci na takie sytuacje i poinstruujcie, jak powinny reagować. Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności i przekazywanie wszystkich informacji dotyczących sprawy do Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu - brzmi treść apelu jaki pojawił się na OSP Bodzewo.

Podkomisarz Monika Curyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu, potwierdziła, że przyjęto zgłoszenia dotyczące incydentów z udziałem białego busa w Bodzewie.

- Weryfikujemy wszystkie informacje. Na ten moment ustaliliśmy, że 24 maja br. pasażer białego busa zapytał 9-letniego chłopca, czy go podwiesić. Chłopiec wystraszył się i uciekł. Kolejna sytuacja także dotyczy 9-letniego dziecka. Dziewczynka wracając ze szkoły mijała zaparkowany samochód typu bus koloru białego. Mężczyzna trzymając w dłoni napój powiedział do dziecka „na zdrowie”. Kolejna dziewczynka, w obecności rodziców powiedziała policjantom, że bawiła się na swojej posesji. W pobliżu był zaparkowany biały bus, a mężczyzna w nim siedzący przyglądał się jej. Dziewczynka przestraszona pobiegła do domu - informuje podkom. Monika Curyk, oficer prasowy KPP w Gostyniu.

Nie wiadomo jakimi intencjami kierował się mężczyzna  z białego busa, lecz niewątpliwie warto zachować czujność. Policja apeluje do rodziców i opiekunów, aby rozmawiali z dziećmi o zasadach bezpieczeństwa. Dzieci powinny być świadome, że nie należy ufać obcym, nie rozmawiać z nimi, nie przyjmować słodyczy ani innych prezentów, i nigdy nie wsiadać do ich samochodów. W razie zaczepki, dzieci powinny szukać pomocy u dorosłych, takich jak rodzice czy nauczyciele.

Monika Curyk zaleca również wprowadzenie tzw. hasła bezpieczeństwa – tajnego słowa, które dziecko zna tylko z rodzicami. 

- Hasło powinno być unikalne i trudne do odgadnięcia, aby dziecko mogło zweryfikować, czy osoba jest rzeczywiście godna zaufania. W razie zagrożenia, dziecko powinno zachować spokój i szukać pomocy u innych osób w pobliżu - dodaje podkom. Monika Curyk.

[ALERT]1718013268426[/ALERT]