Szalał nocą po drogach powiatu. Od razu zwrócił uwagę innych. Wezwano policję

Szarżował nocą po drogach powiatu gostyńskiego i od razu zwrócił uwagę na innych kierowców. Przypuszczali, że kierujący mercedesem może być pijany, dlatego wezwali policję. Świadkowie nie mylili się, a funkcjonariusze sprawdzili nie tylko trzeźwość 44-latka. Teraz grozi mu kilka lat więzienia.

Po godzinie 1:00 w niedzielę (19 listopada br.) dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu został powiadomiony o kierującym Mercedesem, który prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Zadzwonił świadek, który zwrócił uwagę na pewnego mercedesa. Kierujący najwyraźniej nie panował nad samochodem.

- Policjanci z Posterunku Policji w Krobi zatrzymali wskazanego w zgłoszeniu mercedesa do kontroli drogowej w Gębicach. Pojazdem kierował 44-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego. Policjanci potwierdzili zgłoszenie, mężczyzna był nietrzeźwy. Alkomat wskazał ponad 2 promile alkoholu w organizmie - mówi podkom. Monika Curyk, oficer prasowy KPP w Gostyniu.

 Mężczyzna miał także sądowy zakaz kierowania pojazdami wydany przez Sąd Rejonowy w Gostyniu. 44-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do wyroku sądu. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

- Bez wątpliwości wzorowa postawa świadków pomogła uniknąć potencjalnego zagrożenia. To kolejny przypadek, gdzie dzięki reakcji innych osób został wyeliminowany z ruchu drogowego nietrzeźwy kierowca - chwali interwencję świadków podkom. Monika Curyk z gostyńskiej komendy.

[ALERT]1700478025880[/ALERT]