Był agresywny, groził im nawet śmiercią. Z policjantami się szarpał, a jednego uderzył

Policjanci z Gostynia zatrzymali agresywnego mężczyznę, który groził śmiercią rodzinie i zaatakował jednego z interweniujących funkcjonariuszy. Kiedy wytrzeźwiał usłyszał zarzuty. Może trafić za kratki nawet na trzy lata. 

Kilka dni temu policjanci zostali wezwani na interwencję domową do gminy Pogorzela, gdzie pijany 47-latek groził domownikom pozbawieniem życia.

- Mężczyzna w trakcie interwencji był agresywny. Stróże prawa pouczyli go, aby zachowywał się zgodnie z prawem, jednak on nie reagował. Znieważył funkcjonariuszy - szarpał, odpychał, jednego policjanta uderzył - mówi podkom. Monika Curyk, oficer prasowy KPP w Gostyniu.

Policjanci użyli wobec agresora chwytów obezwładniających i kajdanek. Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań, a wczoraj został przesłuchany i usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych wobec bliskich a także naruszenie nietykalności cielesnej oraz znieważenia policjantów. 47-latkowi grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

[ALERT]1679484740875[/ALERT]