Zaparkował na zakazie i wyszedł z auta, którego go nie zabezpieczył. Ciężarówka stoczyła się do rowu przejeżdżając w poprzek ruchliwą drogę wojewódzką. Zdarzenie miało miejsce przy jednej ze stacji paliw. Nikomu na szczęście nic się nie stało, a samochód z rowu w asyście policji pomógł wyciągnąć kierowca innej ciężarówki. 

Do zdarzenia doszło dziś około godz. 6:30 na trasie Gostyń - Kunowo, a konkretnie na wysokości stacji paliw. Niezabezpieczony samochód ciężarowy stoczył się do rowu, przejeżdżając w poprzek drogę wojewódzką 

- Kierujący samochodem ciężarowym nie zabezpieczył pojazdu podczas postoju w wyniku czego ten przemieścił się, wyjechał na drogę i zatrzymał się w przydrożnym rowie - mówi sierż. sztab. Lidia Wojciechowska z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Gostyniu. - Kierujący był w tym czasie na stacji paliw, nic mu się nie stało - dodaje funkcjonariusz gostyńskiej drogówki.

Przez około godzinę jeden z pasów ruchu na 434 był częściowo zablokowany. Pomoc zaoferował inny kierowca ciężarówki, który pomógł w wyciągnięciu pojazdu z rowu. Niewykluczone, że do niebezpiecznej sytuacji przyczyniły się również silne podmuchy wiatru. 

26-letniego kierowcę - mieszkańca powiatu leszczyńskiego, za niezabezpieczenie pojazdu i postój na zakazie ukarano mandatem karnym w wysokości 500 złotych .

[ALERT]1643355039930[/ALERT]