Nocny wypadek na drodze wojewódzkiej 434 pomiędzy Gostyniem a Kunowem. Samochód, którym jechało czworo młodych ludzi, wypadł z drogi i dachował w rowie, omijając cudem betonowy przystanek autobusowy. Do szpitala trafił jeden z pasażerów.
Zdarzenie miało miejsce około godz. 1. w nocy. Samochód osobowy marki Opel, którym jechał czwórka mieszkańców powiatu gostyńskiego i krotoszyńskiego w wieku od 16 do 18 lat - wypadł z drogi i zatrzymał się w rowie pomiędzy betonowym przystankiem autobusowym a ścieżką rowerową. Wszystko wskazuje na to, że przyczynami zdarzenia była prędkość i brawura.
- 18-letni kierujący pojazdem marki Opel znajdując się na łuku drogi, stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i dachował. W pojeździe znajdowało się jeszcze trzech pasażerów. W wyniku zdarzenia obrażeń doznał jeden z nich - 18-letni chłopak, którego przewieziono karetką do szpitala, ale nie są znane jego obrażenia - mówi asp. sztab. Monika Curyk, oficer prasowy KPP w Gostyniu. - Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków ruchu - dodaje rzecznik gostyńskiej komendy.
Kierujący pojazdem - 18-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego był trzeźwy. Gostyńscy policjanci prowadzą postępowanie w kierunku wypadku drogowego.
[ALERT]1640940271299[/ALERT]
4 4
Znowu opel ...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gostyn24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz