Aż 12 lat więzienia - taki wyrok usłyszał kilka dni temu mieszkaniec podgostyńskiego Kunowa, który w ubiegłym roku próbował zabić żonę, strzelając do niej z własnoręcznie zrobionej kuszy. Kobieta na szczęście zdołała uciec i wezwać pomoc. Wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu nie jest prawomocny.
Wszystko wydarzyło się 20 lutego 2020 roku w Kunowie (gmina Gostyń). 63-letni mężczyzna zaatakował żonę, z którą był w separacji. Strzelił do niej z własnoręcznie zrobionej kuszy. Kobieta zdołała wyrwać strzałę z placów i uciec... Jej krzyk na podwórku usłyszeli synowie. To oni pierwsi ruszyli na pomoc matce i wezwali służby ratunkowe. Kobietę z raną kłuta przewieziono do gostyńskiego szpitala, a mężczyznę na oddział neuropsychiatryczny w Kościanie. Prawdopodobnie zaplanował on zabójstwo swojej żony, a następnie własne samobójstwo, ponieważ wcześniej przygotował sznur, świece i krzyż.
Mężczyzna usłyszał zarzut z art. 157 par. 2 KK (przyp. red. spowodowanie średniego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu) i trafił do aresztu. Pod koniec zeszłego roku - dokładnie 30 grudnia, gostyńska prokuratura skierowała w tej sprawie akt skarżenia do Sądu Okręgowego w Poznaniu. Tydzień temu (7 kwietnia) zapadł wyrok. Sprawcę uznano winnym. - W stosunku do ustaleń poczynionych na etapie postępowania przygotowawczego nastąpiła jedna zmiana w ocenie materiału dowodowego na etapie postępowania sądowego. Prokurator kierując akt oskarżenia wskazał na zamiar ewentualny sprawcy, Sąd Okręgowy przyjął inną formę zamiaru bezpośredniego, co wpłynęło również finalnie na wymiar kary - tłumaczył Jacek Masztalerz, prokurator rejonowy w Gostyniu. Reasumując 63-latek usłyszał surowszy wyrok. Wymierzono mu karę 12 lat pozbawienia wolności.
Sąd zastosował też środki karne w postaci zakazu zbliżania się i kontaktowania z żoną przez 10 lat. Mężczyzna ma także wypłacić zadośćuczynienie pokrzywdzonej w kwocie 10 tysięcy złotych. Przedłużono mu również okres tymczasowego aresztowania o kolejne 6 miesięcy. Wyrok nie jest prawomocny. - Jako prokuratura oceniliśmy to orzeczenie jako zasadne i sprawiedliwe - podsumował szef gostyńskiej prokuratury.
[ALERT]1618288189429[/ALERT]
12lat08:41, 13.04.2021
A Sprawa Adama W. ? Zabójca nadal na wolności takie mamy sądy i to smutne że można za śmierć zapłacic 300 tys i zostać na wolności. 08:41, 13.04.2021
anty11:39, 13.04.2021
Ten sprawca też mógł powiedzieć, że jest gorącym zwolennikiem Po lub lewicy. Kto wie , może też by nie trafił do więzienia? 11:39, 13.04.2021
Oburzona 15:14, 13.04.2021
Nie rozumiem dlaczego Redakcja pod hasłem: stop hejt pozwala na takie komentarze, które obrażają ludzi? 15:14, 13.04.2021
redakcja15:24, 13.04.2021
Dzień dobry. Korzystanie z każdego serwisu wymaga zapoznania się z regulaminem. Gdyby w tym przypadku "oburzona" to zrobiła, a nie tylko kliknęła że się zapoznała, wówczas wiedziałby co robić. STOP HEJT to komunikat dla komentujących. Do tej pory nie mieliśmy zgłoszenia nadużycia w stosunku do tej opinii. Dlatego proszę poświęcić 10 minut, na zapoznanie się z warunkami korzystania z portalu, a na pewno nie będzie w przyszłości problemów. Udanego dnia. 15:24, 13.04.2021
Xxx18:12, 13.04.2021
Nie art.157 kk bo taki wystepek orzeka Sąd Rejonowy w Gostyniu i za to nie można skazać na 12 lat tylko 148 kk zabójstwo i zbrodnia i orzeka Sąd Okręgowy w pierwszej instancji. Proszę o precyzyjne informacje a nie byle jakie. 18:12, 13.04.2021
Hahaha03:03, 15.04.2021
Nie wymagaj, pun redaktór to takie byki w tekście wali że wątpliwe czy aby podstawówkę zaliczył a jeśli tak to jaka ocena z j. polskiego? Pewnie same laczki dostawał i wyeb od Teresy vel Mirabeli 03:03, 15.04.2021
Zirytowana16:32, 14.04.2021
12 lat to za mało 16:32, 14.04.2021
Ok23:12, 21.12.2022
12 lat za dużo powinien dostać w zawieszeniu 23:12, 21.12.2022
Jgh14:08, 23.04.2021
Za niska kara. 10 tysięcy zł. Śmieszna kwota. 14:08, 23.04.2021
llllll09:07, 13.04.2021
16 5
a sprawa Sławomira "zegarka " N? - już na wolności
a Tomasz G? - nadal z immunitetem
Takie mamy sądy 09:07, 13.04.2021