Zamknij
NEWS

Na drogach zrobiło się niebezpiecznie. Przekonał się o tym pewien 22-latek, który dachował autem osobowym na wjeździe do Borku Wlkp.

M.S 20:35, 05.01.2021 Aktualizacja: 21:55, 16.10.2025
15

Od godzin popołudniowych w regionie gostyńskim pada śnieg. Na drogach zrobiło się niebezpiecznie i o kolizję nietrudno. Przekonał się o tym pewien 22-latek, który dachował autem osobowym na wjeździe do Borku Wlkp. Zarówno jemu jak i pasażerce nic się nie stało, ale auto zostało uszkodzone. 

Do zdarzenia doszło po godz. 18. na wjeździe do Borku Wlkp. Samochód osobowy marki Citroen C4, którym jechała dwójka młodych ludzi dachował w rowie. - Kierowca nie dostosował prędkości do warunków drogowych, w związku z czym zjechał na prawe pobocze, a następnie do przydrożnego rowu, gdzie pojazd przewrócił się na dach - mówił sierż. sztab. Piotr Struczak z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Gostyniu. 22-letniemu kierowcy i jego pasażerce nic się nie stało. O własnych siłach opuścili wrak. Na miejscu oprócz funkcjonariuszy gostyńskiej drogówki pojawili się również strażacy OSP Borek Wlkp., którzy pomogli wyciągnąć pojazd z rowu. Przez blisko godzinę droga w miejscu zdarzenia była zablokowana 

Śnieg cały czas pada i według zapowiedzi synoptyków będzie padał do późnych godzin nocnych. Uważajcie na drogach, w wielu miejscach zalega śnieg i błoto pośniegowe. Nie wszędzie dojechały już pługi i piaskarki. Zrobiło się ślisko i niebezpiecznie.

[ALERT]1609875269846[/ALERT]

(M.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze
0%