Im są droższe, tym więcej pojawia ich się na czarnym rynku. Chodzi o alkohol i papierosy bez akcyzy, które z uwagi na znacznie niższą cenę, stanowią ogromną pokusę dla odbiorców. Traci skarb państwa, a zyskuje „szara strefa” Tak było w przypadku mężczyzny, którego zatrzymano w Gostyniu. Miał przy sobie pięć tysięcy paczek „lewych” papierosów.

Pięć tysięcy paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy zabezpieczyli gostyńscy policjanci podczas kontroli drogowej. Nielegalny towar znaleźli w samochodzie, którym kierował 43-letni mieszkaniec powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego. - W ubiegły czwartek (12 grudnia br.) kilka minut po godz. 21:00 w Gostyniu na ul. Sportowej policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę vw polo. Pojazdem jechał 43-letni mieszkaniec powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego. W rozmowie z funkcjonariuszami mężczyzna zachowywał się bardzo nerwowo i nieadekwatnie do zaistniałej sytuacji. Chwilę później stało się jasne dlaczego kontrolowany mężczyzna zachowywał się nerwowo. Mundurowi w samochodzie znaleźli 5 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Od tego momentu sprawą zajęli się kryminalni, którzy zabezpieczyli nielegalny towar – informuje Sebastian Myszkiewicz, oficer prasowy KPP w Gostyniu

Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu, gdzie usłyszał zarzut, przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Według wstępnych wyliczeń Skarb Państwa mógł stracić na tym procederze blisko 90 tys. złotych. Zatrzymany towar ulegnie przepadkowi, a mężczyzna odpowie przed sądem. Za przestępstwo skarbowe, którego się dopuścił grozi kara grzywny lub kara pozbawienia wolności do lat 3, albo obie kary łącznie.

Foto: Policja Gostyń